Oboje, Izaak i Felicja z Heimanów Rubinsteinowie, pochodzili z bogobojnych rodzin. Ojciec, drobny fabrykant, stracił majątek w wyniku kryzysu gospodarczego w końcu XX wieku. Mieli siedmioro dzieci a Artur urodził się jako najmłodsze.
Rodzice, kosztem własnych wyrzeczeń, umożliwili synowi, który od najmłodszych lat zdradzał niezwykłe uzdolnienia muzyczne, zdobycie wykształcenia w Berlinie. Artur od roku 1898 jeździł po świecie i koncertował, ale często przyjeżdżał odwiedzić rodziców.
Skromny grobowiec rodziców i dziadków wirtuoza został wykonany przez A. Einhorna.
mery50 2013-10-10
Ciekawie nas oprowadzasz po cmentarzu.
Życzę najpiękniejszych barw jesiennych ...
Dużo słoneczka za oknem i w sercu...
Pozdrawiam cieplutko :))
elza100 2013-10-10
Wychowali wspaniałego artystę i jeszcze sześcioro dzieci ,zasłużyli na niebo ...Pozdrawiam Cię milutko i życzę udanego piątku ..Dobranoc:-)