Był synem łódzkiego kupca Dawida i znanym fabrykantem łódzkim. W latach 1873-85 dzierżawił szereg przędzalni i tkalni wełny by nagle wszystkich zaskoczyć i rozpocząć budowę wielkiego przedsiębiorstwa bawełnianego. Był zręcznym organizatorem produkcji potrafiącym obniżyć maksymalnie koszty produkcji, dzięki czemu jego produkty mogły trafić do mniej zamożnych klientów. Co to dużo mówić był to jednak produkt niższej jakości nazywany powszechnie od jego imienia \\\"siajowym\\\".
Zmarł w 1921 r. a jego firma nie podniosła się już ze strat spowodowanych przez okupanta niemieckiego podczas I wojny światowej. Jego wnuczka z domu Tykociner, była żoną znanego polskiego historyka pochodzenia żydowskiego, Szymona Askenazego.
henry 2013-10-09
wow.. ale imponujący grobowiec...!!!
ja tez lubie sie poszwendac po cmentarzach w starych miastach, maisteczkach a nawet wsiach....
jokam 2013-10-11
siajowe...
oczywiście !! w dzieciństwie często tak mówiłam !!
teraz już zapomniałam...
a od dzisiaj określenie to wraca do mojego słownictwa...
bardzo Ci dziękuję !!