Samotność jest jak wino. Najpierw upajasz się nią ,kosztujesz...
A gdy trzeźwiejesz zaczyna Ci dokuczać jak kac...
Pozdrawiam!...:)
batroja 2016-04-28
jeszcze się nią upajam.
ewab1 2016-04-28
Półsłodkiego bym się napiła. Nie za dużo, bo tak jak samotność, w nadmiarze szkodzi.
henry 2016-04-28
Fakt..........:)))
Chociaz ja malo znam uczucie samotności..... mam szczęście ?
Fotka niezwykle ciekawa..
trawnik 2016-04-29
Pięknie !!! Bardzo udany kadr :)
P.S.
Zostałem delikatnie ochrzaniony przez innych garnusiów, że organizując spotkanie garnuszkowych, Łodzian nie powiadomiłem Ciebie. Chciałbym za to przeprosić i jednocześnie naprawić ale najpierw małe wytłumaczenie. Po prostu zupełnie wyleciało mi z głowy. Sorry. Sam broniłem się, że jeśli ktoś inny zna swjaków innych to też mógł powiadomić :) No, nic stało się jak się stało i żeby to naprawić to informuję że na tym spotkaniu garnusiów, wspólnie ustaliliśmy malutki plenerek. W niedzielę 15 maja o godz.11 spotkanie na parkingu na ul. Wycieczkowej. Stamtąd grupą około 10 osób idziemy w las Łagiewnicki focą i słuchają ciekawych opowieści o tych miejscach przewodników, którzy są też garnusiami :). Więc mimo, że popełniłem małe fo pa, to teraz gorąco zapraszam :) Na pewno będzie fajnie bo jak do tej pory poprzednie dwa spotkania były udane i to nie tylko moja opinia :).
inesska 2016-04-29
Umiejętne smakowanie nie powoduje kacyka ;)
Pozdrawiam serdecznie :))
sonic71 2016-04-29
wspaniała całość... ja się częstuje Aniu...
nutkka 2016-04-30
Intrygująco wyszło:)
kopytka 2016-05-01
re: tak w botaniku - fotki z ubiegłych lat... ale podobno jeszcze rozkwitają i możesz się wybrać...
arw10 2016-05-02
To wino jak krew,prawdziwa samotność jest wtedy gdy cierpisz i nikt nie jest w stanie cię zrozumieć bosam tego nie doświadczył,a niektórzy nawet z ciebie szydzą,źeby siebie wywyźszyć.
nbsia 2016-05-04
...nigdy mimo wszystko mi nie dokucza, od poniedziałku do piątku:))
Pozdrawiam Aniu:)))