2017.08.11-Kataklizm w Borach Tucholskich

2017.08.11-Kataklizm w Borach Tucholskich

To co przeżyliśmy w piątkową noc,na długo pozostanie w naszej pamięci. Szczęśliwie dla nas, na naszej działce złamała się tylko jedna ,50-letnia topola. Błyski rozświetlające mrok nocy były niesamowite, niebo co parę sekund stawało w ogniu...Wichura towarzysząca burzy nie dawała jeszcze długo zasnąć.Ranek pokazał co może NATURA. Nie będę się rozpisywał,bo wiele materiału zamieszczono w mediach ale pokażę to, co zobaczyliśmy rano...Zdjęcia zamieszczam dopiero w poniedziałek wieczorem,powód ?...Przez 72 godziny nie mieliśmy prądu, dostępu do internetu, brak połączeń telefonicznych...Teraz powolutku wszystko wraca do normalności lecz strach przed takimi kataklizmami pewnie pozostanie na zawsze...

zorza20

zorza20 2017-08-15

Zaczęto wycinać Puszczę Białowieską i Matka Natura pokazała im kto rządzi.
Tylko Borów Tucholskich szkoda,bo władza i tak z tego nic nie zrozumie.
Pozdrawiam serdeczne.

milan57

milan57 2017-08-15

Smutne ..płacimy wszyscy za to teraz ...Szanujmy naszą Ziemię!

trawka

trawka 2017-08-15

Serdecznie wam i innym współczuję. U mnie też było strasznie ale nie aż tak jak u Was. Nie mam żadnych szkód... no wyszczerbiona doniczka. Pozdrawiam

dodaj komentarz

kolejne >