Justyna (z cyklu: Goście wystawy)

Justyna (z cyklu: Goście wystawy)

Nie wiem jak inni, ale za najlepszy warzywny dodatek do sznycelka zawsze uważam marchewkę z groszkiem. Skąd takie skojarzenie? Akurat dzisiaj mam na obiad sznycel z tym właśnie dodatkiem! ;o))) Patrzę na śliczną Justynkę i wiem jedno, to Marcheweczka w najlepszym gatunku! Jej oczy właściwie też mogą uchodzić za groszek… ;o)

A skąd nagle u mnie ten apetyt? Wiecie co? Przepraszam, idę na obiad…

dodane na fotoforum:

kwiat87

kwiat87 2010-01-18

ŚLICZNE ZDJĘCIE!!
UŚMIECHU NA RESZTĘ DNIA ŻYCZĘ:)

defoley

defoley 2010-01-18

porównanie kobiety do marchewki z groszkiem to już czysta abstrakcja, ale głodnemu się wybacza :)

yolly76

yolly76 2010-01-18

Ciepłe zdjęcie, a... i apetycznie się zrobiło.
Sympatyczna buzia niewątpliwie ;o))
Smacznego Jędrku, marchewka z groszkiem to również mój ulubiony dodatek do mięsa... ;o)))

adik35

adik35 2010-01-18

Wspaniałe i apetyczne zdjęcie Andrzeju :)
Smacznego obiadku życzy brat mniejszu Adaś z Chorzowa :)
:))

wiele16

wiele16 2010-01-18

Def, czy Darek nigdy nie był tak głodny by chcieć Cię zjeść? Choćby na surowo, bez dodatków... ;o)))

liw12

liw12 2010-01-18

smakowity portret ... i tyle :)

enklawa

enklawa 2010-01-18

Smacznego :) Justyna uciekała, uciekała...

Ale będzie zaskoczona :))

Ślicznie ją złapałeś w Swoje szklane sidła :)

jedras48

jedras48 2010-01-18

Andrzeju ! pytanie w kwestii formalnej -to co lepsze marchewka czy ciacho ? Bo zaczynam się gubić w Twoich preferancjach kulinarnych :)
Co do portretu Justyny -to przyprawiłeś marchewkę na słodko - nawet bardzo słodko :)

rosznik

rosznik 2010-01-18

świetne i ten komentarz...ehehehee

wiele16

wiele16 2010-01-18

Jędrku, byś się nie gubił w moich preferencjach, ujmę to nieco matematycznie, w formie definicji. Podobno taką formę łatwiej zapamiętać... ;o)))

Jeśli założyć, że Marchewka = Ciacho, to to równanie dobrze charakteryzuje Justynkę.

PS. Wykuj to "na blachę"... ;o)))

jacek4

jacek4 2010-01-18

Ja myślę że po taaakim obiedzie na deser Andrzej zapoda wszystkim strudel z jabłkami .....

wiele16

wiele16 2010-01-18

Ale masz nosa, Jacusiu! Ale masz nosa! ;o))) Tylko nie wiem czy Milena ze swoim boyfriendem byliby zadowoleni z takiego określenia... ;o)))

cymonek

cymonek 2010-01-18

Ta daaamm..! Ciasto marchewkowe. Miodzio! A co najlepsze - banalnie proste, szybkie i właściwie to chyba nie może nie wyjść, na dodatek 'trzyma się' bardzo długo (pewnie dzięki dużej ilości oleju). Przepis z internetu. Coś niesamowitego, polecam.

4 jajka
1 szklanka oleju
2 szklanki marchewki (utartej na tarce)
- || - mąki
- || - cukru
2 łyżeczki sody
- || - proszku do pieczenia
- || - cynamonu
szczypta soli
Można dodać bakalie - wedle uznania Jajka utrzeć z cukrem. Dodawać stopniowo mąkę, olej, sodę, cynamon i resztę. Piec w temperaturze 180 stopni około 40 minut i już Nie mam talentu do pieczenia, ale tego ciasta nigdy nie zepsułam .Aha, ja składniki traktuję mikserem jest szybciej, no i wychodzi bardziej puszyste, bo wtłacza się więcej powietrza ,smacznego!
A teraz o Justynce :))) Ciasteczko miodzio!A co najlepsze -niesamowicie sympatyczna, radosna i przebojowa dziewczyna !
Posiada świetny gust, talent artystyczny i organizacyjny. Osobiście miałam okazję się o tym pr...

cymonek

cymonek 2010-01-18

Hmmm...no i zżarło mi komentarz :/
...osobiście miałam okazję się o tym przekonać :)))

mirek1

mirek1 2010-01-18

Witam Krakusa,świetny portret,może tej góry za dużo...

wiele16

wiele16 2010-01-18

Grażynko, ale zaszalałaś z przepisem! Gdybym miał piec Justynkę, dodałbym ciut więcej proszku do pieczenia. Po prostu, rzecz gustu, ale... lubię pulchne ciacha. A co! ;o)))

lena73

lena73 2010-01-18

To co Cymonek zapodała jest faktem...moja mama uskutecznia przepis z fenomanalnym skutkiem pochłaniania ciasta w tempie ekspresowym :-))) A co do Justynki: odrobinę bakłażana widzę w tej ,,marchewce z groszkiem"...Nie próbowałam 3 w 1, ale kolor mnie przekonuje...
:-)))

wiele16

wiele16 2010-01-18

Proszę sobie nie dworować z koloru fotki! Takie było zamierzenie jej autora! ;o)))

lena73

lena73 2010-01-18

Ależ skądże Autorze...a kolor bluzeczki Justynki to niby jaki jest co??? a jedna z dwóch bransoletek na ręce??? Wyszedł delikatny bakłażan...cudny kolorek jak na mój gust...
:-)))

wiele16

wiele16 2010-01-18

OK, OK, Bożenko! Ja tak na wszelki wypadek... ;o)))

lena73

lena73 2010-01-18

To ja na wszelki wypadek jeszcze raz: ładnie i gustownie wyszło z tą marchewką-groszkiem i bakłażanem...i lubię zasmażaną, może być bez groszku...
:-)))

wiele16

wiele16 2010-01-18

Zasmażka musi być! Groszek też... ;o)))

lena73

lena73 2010-01-19

Zasmażka tak...groszek niekoniecznie...i wszystkim życzymy Smacznego!!!
:-)))

dodaj komentarz

kolejne >