P.

P.

Na plaży słońce praży, czyli ciąg dalszy lata zaklinania. Po kąpieli w słonej wodzie trzeba się osuszyć ręcznikiem frotté. ;o) Być może dla niektórych to zdjęcie jest mocno kiczowate, ale na taki rodzaj obróbki czasem nachodzi mnie ochota i nic komu do tego... ;o)))

Andre Rieu - My Way:
https://www.youtube.com/watch?v=JSPdAqrYN2o

madzikf

madzikf 2013-02-24

mi sie podoba :)
cmokać innych ;)

an36a

an36a 2013-02-24

Wygląda jakby była w niebie:))) Fajne!

dobrunia

dobrunia 2013-02-24

... a mi się podoba :)))

mimoza7

mimoza7 2013-02-24

Anioł!

figa5

figa5 2013-02-24

mnie też się podoba.....lekkość i niewinność dziecka....i jeszcze ten nieład włosów..... super....:)

menam

menam 2013-02-25

fajne jest:) widziałam u co poniektórych naprawdę kiczowate... no ale, że czują się mistrzami w swoim fachu to lepiej uwagi nie zwracać bo można się narazić na wielki gniew maluczkich ludzików

wiele16

wiele16 2013-02-25

Marzeno, są "miszcze" i mistrzowie. Laikowi początkowo trudno ich rozróżnić. Prawdziwy mistrz nigdy nie da odczuć uczniowi swej wielkości, nawet nie nazwie siebie mistrzem! Jest zbyt pokorny i cierpliwy, ma duży dystans do siebie i świata, nieustannie szlifuje swój warsztat, ale chętnie przekazuje swą wiedzę innym, naucza i doradza, podpowiada, do niego lgną pragnący tej wiedzy, jego się uwielbia, jest ogólnie szanowany i doceniany, na nim wzorują się dziesiątki adeptów...

Miszcz chętnie otacza się nowicjuszami, bo łatwo nimi manipulować, łatwo wśród nich brylować swą (nieco) większą, ale ograniczoną wiedzą, lecz gdy ci szybko go przerosną talentem (w przypadku miszcza to bardzo łatwe), staje się arogancki, wścieka się, chce dalej udawać ważniaka, chce być "w grze", a tu wszyscy od niego uciekają jak od krymskiej dżumy... I taki, chcąc nie chcąc, musi szukać kolejnych naiwnych... Znajdzie! ;o)))

dodaj komentarz

kolejne >