Jasełka w szkole mojej wnuczki

Małopolska szkolna dziatwa powróciła w ostatnią niedzielę z ferii zimowych. Sądzę, że były bardzo udane, bo było w tym czasie dużo śniegu, a mrozy specjalnie nie dokuczyły. Natomiast podczas ferii akurat wypadły Dzień Babci i Dzień Dziadka. Wczoraj, z tej okazji, babcie i dziadkowie zostali zaproszeni do szkoły na występ ich wnucząt. Wystawiane były jasełka w wersji współczesnej (choćby dlatego, że Herod rezygnował z operacji plastycznej, Śmierć telefonowała z aparatu komórkowego itp.). Oczywiście bez fotograficznego sprzętu nie pojawiam się na takich imprezach, tym bardziej, że mojej wnuczce przypadła w udziale rola Aniołka. Powyższe zdjęcie pokazuje nie tylko scenę zbiorową, ale i rozmach widowiska. ;o)

Proszę, posłuchajcie teraz bożonarodzeniowej nutki... Dla mnie, rewelacja z dwóch powodów! Po pierwsze - muzyczny hit, po drugie - ktoś bardzo uparty może odnaleźć wśród filmowych przebitek kilka twarzyczek, których portrety kiedyś już tu zamieściłem. ;o)))

Michał Jurkiewicz - Tylko jedna jest taka noc:
https://www.youtube.com/watch?v=WyORC9CBkBs
[7221]