Lunch

Lunch

Z aparatem fotograficznym nie rozstawałem się nawet podczas posiłków. Taka moja dziwna, by nie powiedzieć zdziwaczała, przypadłość... ;o))) Uważam, że wykonanie zdjęcia czegoś tak smacznego jak choćby zamówiona przeze mnie jagnięcina (uwielbiam!) - też ma sens. Trzeba przyznać, że hotelowe restauracje i bary (a było ich kilka), podawały swe dania nie tylko smaczne, ale przybrane w niezwykle gustowny sposób. Czy to widać? ;o)

Przy tej okazji opowiem dykteryjkę. Już podczas pierwszego wakacyjnego lunchu pomiędzy mną a kelnerem wywiązała się taka rozmowa:
- Would you like water? - zapytał nas kelner podając karty z menu.
Babcia z wnuczką poprosiły skinieniem głowy i w tym momencie ten spojrzał pytająco na mnie. Ponieważ woda nie jest moim ulubionym napojem, odpowiedziałem:
- No, thanks. Personally I think, that water is the poison. One beer, please. It's medicine for me!
Oczy kelnera w jednym momencie zrobiły się duże z zaniepokojenia o stan lokalnej wody. Kiedy jednak zobaczył mój figlarny uśmieszek, zrozumiał dowcip i parsknął śmiechem.

Na drugi dzień ten sam kelner, w tej samej sytuacji, z uśmiechem uprzedził moje zamówienie pytaniem:
- One medicine for you, of course?
- Of course! - odpowiedziałem również z uśmiechem.
Fama o piwnym lekarstwie szybko rozeszła się wśród kelnerów...

https://www.youtube.com/watch?v=U5PzcbOkDMo

olasok

olasok 2012-07-23

Apetycznie wygląda, a piwko to pewnie celem rehabilitacji nerek zamówiłeś :-)

liw12

liw12 2012-07-23

Niepokoję się o Ciebie, Andrzeju. Najpierw leżysz w upale na plaży, potem jesz obfity lunch i w dodatku musisz zażywać medykamenty... A co będzie jak zabraknie Ci sił, aby nosić swój sprzęt? Skąd my weźmiemy takie fajne fotogawędy?

an36a

an36a 2012-07-23

Andrzeju,znany jesteś z tej figlarnej strony:PP

anuszka

anuszka 2012-07-23

Wierzę w każde słowo! Przecież była okazja zobaczyć Cię w akcji - mięsny obiadek i piwko! Pyszności!

sapiens

sapiens 2012-07-23

Czy te ostatnie zdjęcia to pamiątki z Karaibów? Może Kuba?

wiele16

wiele16 2012-07-23

Pudło! ;o)))

cymonek

cymonek 2012-07-23

Rozumiem, że do końca pobytu nikt o wodę już Cię nie śmiał zapytać!

Re: Ptyś, (obok jagnięciny) zajmuje u mnie poczesne miejsce.
Gucio, nie w moim guście i czasie ;)

wiele16

wiele16 2012-07-23

Grażynko, śmiał, śmiał, ale to i tak nie miało sensu! ;o)))

figa5

figa5 2012-07-23

Re: dziękuję Andrzejku....:)

wiele16

wiele16 2012-07-24

liw12 -> Dzięki RÓŻNYM medykamentom, zdrowie i siły jakoś mi dopisują. ;o) Zatem póki co, obiecuję, że prowadzony przeze mnie fotoblog będę nadal kontynuować. A jeśli tylko znajdują się tu tacy, a widzę, że są, którzy podzielają moje zainteresowania i są ciekawi tego, co mnie w życiu poruszyło czy zafascynowało, a co staram się w najlepszy sposób jaki tylko potrafię prezentować, chwała im za to. Na pewno taka ich postawa zachęca i dodaje owych sił. ;o))) Pozdrawiam Was serdecznie!

liw12

liw12 2012-07-24

Ha ha ha ! Ja też lubię piwo. Zwłaszcza w upalny dzień - taki jak dziś :)

margo74

margo74 2012-08-01

heh ;)) zabawny był ten dialog

dodaj komentarz

kolejne >