Natalia

Natalia

Pokrzywna 2012

Po gorącej sesji "ślubnej" naszym modelkom nieco zaschło w gardłach. Również i ja uważam, że najlepsze do ugaszenia pragnienia jest zimne piwo. Zaś gasić pragnienie piwem można na wiele sposobów np. pijąc z kufla lub ze szklanki, małe lub duże, sącząc powolutku względnie duszkiem, smakować jasne lub ciemne, gorzkie lub ze sokiem... Natalka, jak widać, prezentowała dość niecodzienną metodę konsumpcji bursztynowego płynu, bo przy pomocy słomki. Hm... ;o)))

https://www.youtube.com/watch?v=n_sZk-PuphQ

dodane na fotoforum:

anuszka

anuszka 2012-05-15

Oj, żałuję, że nie mam tak udanego kadru Natalki :) Przeurocza dziewczyna :)

anuszka

anuszka 2012-05-15

Ja bym powiedziała, że "z sokiem", ale aż mi wstyd... Bo władasz piękną polszczyzną :)))))

wiele16

wiele16 2012-05-15

Przedimek "z" nie powinien być używany przed wyrazami zaczynającymi się na spółgłoskę "syczącą". Np. z Warszawy, ale ze Szczecina, z Krakowa, ale ze Starachowic itp. Źle jest nawet nam wymówić "z sokiem". Ale Aniu, taki ze mnie "polonista" jak z koziej d... trąba. ;o)))

bohomaz

bohomaz 2012-05-15

Ja bym tez powiedziała z sokiem.. ale ja to z kuńca wsi ;p

wiele16

wiele16 2012-05-15

Nie upieram się przy swoim... Stosuję to intuicyjnie. A może w innych regionach Polski mówi się inaczej? ;o))) Poszperam za tym, bom człek dociekliwy, a język polski jest mi niezwykle bliski! ;o)))

anuszka

anuszka 2012-05-15

"Gdy spotyka się połączenia przyimków z, w z wyrazami, których głoski początkowe nie sprawiają dużych trudności w wymowie, wówczas nie ma potrzeby zastępowania ich fakultatywnymi formami ze, we."

Ze mnie też trąba :) i wszystko zależy od tego, czyś duża trąba czy mała :) Bo ja duża :)))))))))))

wiele16

wiele16 2012-05-15

Aniu, znalazłem coś takiego:
O głoskę [e] rozwijamy przede wszystkim te przyimki zakończone spółgłoską, które występują przed formą zaimka ja, por. w niej, ale we mnie, pod nią, ale pode mną. Ponadto form we i ze używamy przed wyrazami rozpoczynającymi się grupą co najmniej dwóch spółgłosek, z których pierwsza to, odpowiednio, [v], [f] albo [z], [s], [ź], [ś], [ż], [sz], np. w Warszawie, ale we Wrocławiu, w fartuchu, ale we fraku, z zabitym, ale ze zranionym, z synem, ale ze stryjem, z zimna, ale ze zdziwienia, z sianem, ale ze śrutem, z żubrem, ale ze żbikiem, z szablą, ale ze szpadą. Do tego należałoby dopisać całkiem sporą liczbę zwyczajowych wyjątków, które każą używać form we lub ze w kontekstach innych niż wyżej opisane (np. we Lwowie, choć w Lwówku Śląskim) albo przynajmniej taką możliwość dopuszczają (np. we czwartek obok częstszego w czwartek). Szczegóły podaję w haśle w, we, z, ze itp. Słownika wyrazów kłopotl...

wiele16

wiele16 2012-05-15

Słownika wyrazów kłopotliwych (różne wydania dostępne pod różnymi tytułami, ostatnie jako Słownik wyrazów trudnych i kłopotliwych).

— Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski

wiele16

wiele16 2012-05-15

Zatem, sądzę, że "z sokiem" może być poprawnie! Mnie tam jednak łatwiej wymówić "ze sokiem". ;o)))

anuszka

anuszka 2012-05-16

Ze zdziwienia się piwa napiłam :) Bez soku, bo z sokiem nie lubię :))))

A Ty z południa czy " ze" zachodu? :D

:))))

wiele16

wiele16 2012-05-16

Z zachodu. Na pewno z zachodu, chociaż z południa! ;o)))

anuszka

anuszka 2012-05-16

:)))))))))))))))))))

bohomaz

bohomaz 2012-05-16

A ja ZE wschodu pije Z sokiem :)

anuszka

anuszka 2012-05-16

Bohomazku, a Andrzej nie reaguje na Twoje zapytanie :) Podejrzane :)

wiele16

wiele16 2012-05-16

Ja piję
Ty pijesz
On, ona, ono pije

My pijemy (bo mamy smak i za co pić...)

;o)))

anuszka

anuszka 2012-05-16

Hehehe!

Maturę zdasz, zdałeś, zdałbyś raz jeszcze :)

bohomaz

bohomaz 2012-05-16

może nie widział.. ale ponowie Andrzeju a w jaki sposób zapamiętywałeś imię bohomazka??

wiele16

wiele16 2012-05-16

A tak w ogóle, to Wasze zdrowie! ;o)))

bohomaz

bohomaz 2012-05-16

Anuszka a od Ciebie czekam na maila.. coś mówiłaś a ja z radości aż ciągle na poczcie hehe ;) a tu też nic i nic..
JUŻ OLEWACIE BOHOMAZKA :O

wiele16

wiele16 2012-05-16

Myślę, że na maturze poległbym sromotnie. To zresztą zależy od tematu... ;o)))

wiele16

wiele16 2012-05-16

Bohomaz? To proste! Karo, to kolor w kartach, a "la" to szósty ton gamy... ;o)))

anuszka

anuszka 2012-05-16

Bohomazku, jutro, jutro, jutro, obiecuję :)

anuszka

anuszka 2012-05-16

Dobranoc, łobuzy!

wiele16

wiele16 2012-05-16

Dama karo jest ruda... Łatwo skojarzyć! ;o)))

wiele16

wiele16 2012-05-16

Bye, Anucha! ;o)))

bohomaz

bohomaz 2012-05-16

To trzeba będzie w pokera zagrać ;))) a teraz to i ja uciekam.. dobranoc :)

wiele16

wiele16 2012-05-16

Kolorowych, bardzo rudych snów! ;o)))

funiak

funiak 2012-05-16

........ wlasnie z tego powodu komentow u ulubionego nie zostawiam bo ze strachu trace glowe...co to ja nawydziwiac moge....ale kazdy kadr analizuje zawziecie:)))pozdrawiam:)))

wiele16

wiele16 2012-05-16

Niepotrzebnie, Irenko! Zupełnie niepotrzebnie! Żeby dobrze pisać lub fotografować, trzeba praktykować w jednym i drugim! Im więcej, tym lepiej! I nie zrażać się niepowodzeniami. Pewnego dnia, sukces przyczepi się do Ciebie jak bezpański pies i nie odejdzie... Odwagi! ;o)))

czarewa

czarewa 2012-05-16

też tak lubię! ;o)))

madzikf

madzikf 2012-05-16

nawet napić sie nie mogła bidusia bo napadł na nią chłop z aparatem :D

mellow

mellow 2012-05-16

Moze to tylko wplyw uroku fotografa ale blysku w oku Natalki nie da sie nie zauwazyc...

wiele16

wiele16 2012-05-16

Mellow, jak rzuciła urok na fotografa, to różnie być mogło... ;o)))

dodaj komentarz

kolejne >