Kocięta...

krisno 2012-03-24

czy mi się wydaje czy bestia patrzy na Ciebie podejrzliwym wzrokiem?:) Na pewno nie jest to spojrzenie kotka ze Shreka:)

wygorz 2012-03-25

Wyjątkowo cierpliwy kot...

liw12 2012-03-25

Zdziwiłabym się gdybyś Andrzeju wolał koty.
Koty to niezależni indywidualiści. Nie okazują radości wprost. Kiedy cieszą się nie machają ogonem. Swoje przywiązanie do człowieka okazują na swój, nie zawsze czytelny sposób. Bardzo też lubią demonstrować "swoje zdanie", często odmienne od człowieczych oczekiwań. Tobie, chyba trudno jest to tolerować...
A głaskanie kota jest zawsze przyjemne - ma takie miłe futerko :))

Zdjęcie rozklejające :)

monia1 2012-03-25

fajna fota:)

wiele16 2012-03-25

Lidko, koty toleruję bez specjalnego wysiłku. Rzecz jednak w tym, że mamy 2 psy, które nie tolerują kotów... ;o)))

liw12 2012-03-25

Tolerować, nie znaczy lubić... ale dobre i to :)))

wiele16 2012-03-25

Zgadza się. Ale swoim zwyczajem, wniosę małą poprawkę... ;o) Można i jedno, i drugie względem tego samego stworzenia, np. kocham swoje wnuczęta, ale jednocześnie toleruję u nich pewne zachowania... I tak nie mam innego wyjścia! Z tego jednak nie można wysnuć fałszywego wniosku, że je tylko toleruję... ;o)))

Myślę, że gdyby nie nasze psy, mielibyśmy kocurka! Zawsze w moim domu były jakieś zwierzątka (rybki w akwarium, białe myszki, psy, kot, papugi), ale nigdy jednocześnie ich dwa gatunki. TOLEROWAŁEM obecność tylko jednego... ;o)))

mimoza7 2012-03-26

Świetne zdjęcie, a kot chyba tresowany ;-))

wiele16 2012-03-27

Pati, jeśli głaskanie kota przez dzieci jest elementem jego tresury, to tak... ;o)))

sousse 2012-03-31

Cudne....

shackal 2012-04-13

Wnusie rosną ... Pięknie uchwycone !

margo74 2012-07-17

;)))) mrrrr