Alicante, restauracja Venta del Lobo
Mógłbym założyć się o zgrzewkę najlepszego piwa, o karton markowej whisky, że gdybym komukolwiek powiedział, iż Lila jest wziętą modelką znakomitego domu mody, uwierzyłby bez zastrzeżeń! Jej przecudnej urody buzia, prześliczny, pełen białych, równych zębów uśmiech, porterowe tęczówki i czarna oprawa oczu, ciemna karnacja skóry, wszystko to składa się na obraz kobiety, która mogłaby zdobić każdą okładkę najbardziej światowego magazynu. I wcale nie piszę tego dlatego, że to akurat ja jestem autorem tego portretu. Po prostu doceniam zjawiskową urodę tej (bez makijażu!) dziewczyny...
Pora powiedzieć coś więcej o Lilianie... Pracuje w restauracji Venta del Lobo w Alicante jako kelnerka. To właśnie Liliana podawała nam na patelni promieniującą oceanem paella marinera (prezentowałem tę potrawę na zdjęciu wcześniej) czy entrecot de buey a la pimienta. Jest 33-letnią Kolumbijką (moja druga fotografowana Południowoamerykanka!), matką 12-letniej, ślicznej, nieco skośnookiej (ojciec jest Japończykiem) córki, Bianki. Wiem o tym wszystkim, bo z dumą pokazywała mi jej zdjęcie. ;o)))
Była w pracy, spocona, zmęczona gonitwą wśród stolików, ale nie miała najmniejszych oporów aby stanąć przed obiektywem, gdy poprosiłem ją o chwilę dla fotografa. Byłem przy tym na tyle bezczelny (czyt. przewidujący, zapobiegliwy), że podałem jej serwetkę i poprosiłem o wytarcie nią twarzy. Marzy mi się, by Bianka z taką samą dumą pokazywała teraz ten portret mamy swoim koleżankom w szkole, dlatego przesłałem Lilianie tę fotkę w większym formacie, całkiem sposobnym do druku. A mama w styczniu lub w lutym planuje odwiedzić ojczystą Kolumbię... ;o)))
Parę rozgrzanych do czerwoności nutek przy tej okazji nie zaszkodzi wysłuchać... ;o)))
https://www.youtube.com/watch?v=DFRM8pQGN34
mimoza7 2011-11-25
Masz rację... piękna Liliana!
alice94 2011-11-25
Piękna kobieta ! :)
szumka6 2011-11-26
...nie da się ukryć , dziewczyna pierwsza klasa ...szkoda , że na okładki magazynów trafiają tylko "kościotrupy" a nie takie zjawiska !!!
mirek1 2011-11-26
Potrafisz Andrzeju wyłuskać piękno tam gdzie ono jest,bardzo ładny portret...kolumbijka...świat jest jednak mały...
liw12 2011-11-26
Twoja Kolumbijka fajniejsza niż tancerki z Twoich rozgrzanych nutek. A nutki takie bardzo często słyszeliśmy na ulicach Barcelony.
A jeśli wspomniałeś o sprzątaniu, to nie wiem, czy zauważyłeś, że w tamtych stronach nie robi się porządków na bieżąco. Dla nas to było dziwne ale okazało się, że spora ilość śmieci, w tym petów na podłodze świadczy o popularności miejsca - restauracji, pubu - co oczywiście jest naturalną zachętą dla kolejnych gości....
dejavue 2011-11-26
Gorąca Kolumbijka ..
A uśmiech ..? Jak Ty aparat utrzymałeś, że ręka Ci nie drgnęła ..?
Brawo za portret ;-))