Mydlana zabawa

Alicante - 11 listopada, godz. 21.10

W Polsce, o tej porze, wnuczka pewnie byłaby już w łóżku. Ale w Alicante, właśnie wieczorem uliczne zabawy dla dzieci trwają w najlepsze! Co kraj to obyczaj. I inne możliwości... ;o)))

Tuż obok miejsca dziecięcych zabaw, jakiś pan zabawiał milusińskich robieniem olbrzymich baniek mydlanych otrzymując za to datki, głównie od rodziców. Od czasu do czasu przerywał swe pokazy, zostawiał swe narzędzia pracy, gdzieś odchodził (może na łyk sangrii?) i w takim momencie można było wziąć sprawy w "swoje ręce". Tatuś Podkówki skwapliwie skorzystał z takiej okazji i zaprezentował córce swe umiejętności. A zabawa dla dzieci polegała na tym, by jak najszybciej ukrócić życie opadającej bańce. Tatuś, co widać, klasę pokazał, ale datku jakoś ludziska poskąpili... ;o)))

Proszę zwrócić uwagę na rozłożone tekturowe arkusze. To dla bezpieczeństwa biegających dzieci. Szlifowane kamienne posadzki spacerowych traktów podczas pękania mydlanych baniek zaczynają być wyjątkowo śliskie...

https://www.youtube.com/watch?v=l2nWXu9kzYA