Samogłów (Mola mola) czyli...

Samogłów (Mola mola) czyli...

...znaj proporcją, mocium panie! ;o)

Walencja - Oceanarium

Tym, którzy tam nie byli, myślę, że to zdjęcie dobrze prezentuje charakter, wielkość, klimat i oryginalność tej części oceanarium, która pokazuje podwodne życie mórz i oceanów. Ciemne korytarze i nikłe światło przenikające od góry do wielu akwariów i olbrzymich zbiorników wodnych, znakomicie pozwala zwiedzającym podglądać zza szyb niemal w naturalnych warunkach to, co się dzieje w głębinach morskich. Nazwanie tych zbiorników wodnych akwariami byłoby, jak sądzę, nieco mylące, skoro ich wysokość kilkakrotnie przekracza wzrost człowieka, a np. przechodzenie długim szklanym tunelem przecinającym zbiorniki umożliwia podglądanie potężnych rozmaitych gatunków rybich cielsk od dołu! Tutaj widzimy, jak Podkówka z mamusią podziwiają przepływającego dostojnie samogłowa. By wyobrazić sobie wielkość tego stworzenia za szybą, proszę zważyć, że to nie ryba, a dziewczyny są na pierwszym planie... ;o)))

A może nieco informacji o samogłowie? ;o) To gatunek z rodziny samogłowatych. Ma ciało wysokie, silnie bocznie spłaszczone, o zarysie niemal kolistym w wyniku całkowitej redukcji trzonu ogonowego. Płetwy grzbietowa i ogonowa są wysokie, podparte płytkami chrzęstnymi; otwór gębowy jest mały, brak pęcherza pławnego, a w szkielecie występuje dużo elementów chrzęstnych. Samogłów dochodzi do 4 m długości i do 2 t ciężaru. Pływa słabo, często trzyma się tuż przy powierzchni morza, wystawiając nad wodę płetwę grzbietową i daje się unosić prądom. Żywi się zooplanktonem, niewielkimi skorupiakami, głowonogami i larwami ryb. Jest najbardziej płodny spośród ryb - składa do 300 mln ziaren ikry! Jednak ikrę tę jak i larwy pożerają inne ryby w tak wielkich ilościach, że samogłów nie jest licznie reprezentowany we wszechoceanie. Występuje głównie w wodach tropikalnych i ciepłych. I jeszcze jedna informacja, tym razem dla smakoszów - ma mięso niesmaczne o konsystencji galaretowatej. ;o)

czarewa

czarewa 2011-11-21

;))) tak czułam, że warto tu zajrzeć...;) całość bardzo sympatyczna i dobrze, że ten samogłów niesmaczny... ;o)))

wiele16

wiele16 2011-11-21

A ja lubię galaretę! Tyle, że wieprzową. W dodatku z... musztardą! ;o)))

liw12

liw12 2011-11-21

Zwana również rybą-słońcem lub rybą-księżycem...
To fakt - oceanarium robi wrażenie, podobno jest największe w Europie.

wiele16

wiele16 2011-11-21

Kiedyś byłem w barcelońskim oceanarium. Fakt, nie umywa się wielkością do tego w Walencji.

liw12

liw12 2011-11-21

W Barcelonie chodniki ruchome powodują, że nie masz czasu popatrzeć jak ta ryba nie wykonując ruchów pletwami się jednak przemieszcza.
Jaki ona ma napęd. Strumieniowy ??

monia1

monia1 2011-11-21

fajne maleństwo :))
........a miejsce pewnie warte zwiedzenia:))

leong

leong 2012-03-17

Fsjnie Andrzeju bardzo udane i fachowe poniewarz u nich jest gruba sziba akrilowa

dodaj komentarz

kolejne >