Oasis Park, La Lajita
Na początku, właściwie nie było moim zamiarem sfotografowanie jej, ale była tak zainteresowana robieniem przeze mnie zdjęć swojej starszej siostrze, wyrażała taką ciekawość zaistniałą sytuacją, miała w sobie takie "parcie na szkło", że nie odmówiłem i jej, i sobie tej przyjemności. Bo fotografowanie takiej twarzyczki, to jak boskiej ambrozji smakowanie... ;o)))
PS. Z nałożonego na siebie obowiązku posłania tych zdjęć rodzicom, oczywiście, wywiązałem się! :o)
dejavue 2011-11-04
obie siostrzyczki prześlicznej urody ;-)
nie ma to jak hiszpański ogień ;-))
anicaop 2011-11-04
Boziu jaki cukiereczek :o)))
Andrzej,gdybyś wysłał to zdjęcie rodzicom to na bank trafiło by w ramki :o))