(4)
Zauważyłem Ich oboje, kiedy przechodzili obok mnie wśród tłumu widzów oglądających koncerty orkiestr dętych, które namiętnie fotografowałem. Pati była już po występie swojej korzkiewskiej Orkiestry, zatem spokojna, zadowolona i, co łatwo zauważyć, z pełnym luzikiem na twarzy. ;o) Proszę, chodźcie tu na moment i stańcie razem do wspólnej fotografii! - zaprosiłem bezpardonowo. Patrycja już dobrze zna te moje zagrywki. Przystanęli... ;o)))
Kiedy przesłałem e-mailem Patrycji tę fotografię, niepewnie zapytałem przy okazji mickiewiczowskim, choć retorycznie: - Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie? Odpisała tak jak się spodziewałem: No, Kochanie, Kochanie, muszę przyznać... ;o)))
Kiedy człowiek fotografuje ludzi szczęśliwych, ich szczęście jakby udzielało się człowiekowi. Może dlatego tak uwielbiam fotografować szczególnie istoty młode, zakochane w sobie i promieniujące wokół radością? Matryca aparatu chyba wyczuła me dobre intencje, bo ponoć kiedy Damian zobaczył swą podobiznę, powiedział, że po raz pierwszy w życiu jest zadowolony ze swojego wyglądu na fotografii. Coś mi się zdaje, iż żelazo kuje się póki gorące? Młodzi, a może zgodzicie się na jakąś dłuższą sesyjkę, a nie tylko przypadkowy, okazjonalny pstryk? ;o)))
VI Powiatowy Przegląd Orkiestr Dętych, Zielonki
4 września 2011 r.
https://www.youtube.com/watch?v=krksWron54w
liw12 2011-09-18
Dodałeś jej rumieńców troszkę ?
re. - i tu dałeś nam ogromną satysfakcję, popatrz na słowa nas charakteryzujące.
wiele16 2011-09-18
Nie, to naturalne rumieńce Patrycji. Pamiętaj, była dopiero co po występie! ;o))) Na mój widok, dziewczęta najwyżej mogą zblednąć... Z przerażenia... ;o)))
liw12 2011-09-18
Piwo bardzo zakwasza organizm i źle wpływa na stawy !!
Moja wnuczka bardzo lubi słodycze poproszę o fotę.
))
wiele16 2011-09-18
Ależ ja nie wlewam piwa do żadnego do stawu! Cóż mogłyby powiedzieć na to stawowe żaby i ryby (te niby bez głosu)? Poza tym byłoby to mało ekologiczne...
O jaką fotkę prosisz, bo nie nadążam... ;o)))
liw12 2011-09-18
Właśnie mi Wiesiek wytłumaczył: chce Twojej fotki, żeby ją postawić przy słodyczach aby przerażała jego wnuczkę. A jeśli efekt będzie odwrotny i mała z przerażenia będzie jeść jeszcze więcej... ?
Tak sobie tylko marudzę (L:)))
wiele16 2011-09-18
Wiesz co, Lidziu? Ten chłop ma całkiem dobrze poukładane w swojej głowie! ;o))) Rzecz, z mojej strony, warta zastanowienia. Chodzi o to, iż szewc bez butów chodzi, czyli... bardzo brakuje mi autoportretów! Muszę o tym poważnie pomyśleć...
Na razie, niech Wiesiek uczy swą wnuczkę odwagi! Trzeba mieć jej wiele, by móc tę podobiznę strawić. Rozumiem, że komu jak komu, ale Wam nie muszę dawać przykładów tych, którzy jej tu nie trawią? ;o)))
margo74 2011-10-09
zaczytałam się (jak zwykle zresztą u Ciebie) w to, co napisałeś pod fotografią. Pozwala mi to zawsze lepiej zrozumieć wszystko to, co chcesz pokazać na zdjęciu ;)
piękna para, w rzeczy samej :))))
