Cóż ja, biedny, mogę napisać o Ewelinie? Piękna? Ładniejsza? Najśliczniejsza? Przecież każdy widzi... Na zieloneckich Dożynkach 2011 wszystkie dziewczęta były urodziwe jak łanie! Krew z mlekiem! Dobranie przymiotnika dla określenia dziewczęcej urody, to rzecz raczej emocjonalna i gustu. O Ewelinie zatem napiszę rzecz jedną, ale za to obiektywną, sprawdzalną, sprawiedliwą i miarodajną. Spośród wszystkich dożynkowych dziewcząt które wychwyciłem swym wzrokiem (i obiektywem), miała... najdłuższe warkocze! ;o)))
Dożynki Gminne, Korzkiew, 21 sierpnia 2011 r.
wiele16 2011-08-25
amauros -> Niestety! Bogiem a prawdą, również nie jestem zadowolony z tego zdjęcia. Fotografie robione w pełni słońca zawsze są ryzykowne. Fotografowane osoby zamiast pokazać swe śliczne oczy mrużą je, a i o duże kontrasty łatwo, przepalenia twarzy itd. Ale w reporterskich relacjach tak już jest... ;o)))
ogonem 2011-08-25
Dziewczyny jak maliny :+))
A warkocze też kiedyś umiałam pleść :D
Andrzeju, a skąd wiesz, że to pali płeć żeńska??? ;P
magneta 2011-08-25
zawsze kiedy mam zaplanowaną sesję z modelką,każda mówi: oby tylko pogoda była...słoneczko....nie!!! zdjęcia w słońcu są straszne! naprawde wole robić zdjęcia gdy nie ma słońca....jeśli już,to tylko zachodzące! wtedy są piekne kolory.....:o)))
wiele16 2011-08-25
Madziu, można fotografować pod słońce i dopalać lampą. To często bardzo dobre wyjście... ;o)))
ogonem 2011-08-25
Taaaa.....
- Rachel, Ty masz nóżki jak sarenka!
- Z powodu zgrabność?
- Nie, z powodu owłosienie! ;P