Ania

Rozumiem tych, którzy namiętnie fotografują kwiaty. Bo nie ma dwóch identycznych kwiatów, podobnie jak nie ma dwóch identycznych twarzy, nawet jeśli są bliźniacze... Dlatego liczę na zrozumienie, iż wolę fotografować (i komentować!) twarze i ludzkie postaci. Może dlatego, że zawsze będą dla mnie większą niż kwiaty zagadką? Cieszą mnie opinie tych, którzy podzielają mój sposób widzenia ludzkiego rodzaju, bo zdaję sobie sprawę, że ilu fotografów, tyle sposobów i jeszcze więcej zdań na ten temat... Na tym przecież polega demokracja! ;o)))

https://www.youtube.com/watch?v=VSPtuEEY7wo