Iza

Iza

Dzisiaj, kiedy wróciłem z pracy, szybko zjadłem obiad, wrzuciłem do samochodu torbę z aparatem i korzystając z przepięknej pogody pojechałem w rejon Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie w poszukiwaniu kilku ładnych plenerowych miejsc do zdjęć na jutrzejszą sesję fotograficzną. Było już koło 16.00, kiedy wjeżdżając w jakiś zaułek zobaczyłem chłopaka robiącego zdjęcia dziewczynie. Zatrzymałem się obok nich i grzecznie, z uśmiechem patrząc na dziewczę, zaoferowałem chęć swoich fotograficznych usług. Odpowiedź dziewczyny pewnie znacie? Mimo to powtórzę: - Proszę pana, dziękuję, ale nie, zupełnie nie jestem fotogeniczna!

Mimo mych usilnych prób, mimo, że dziewczyna była przemiła, ale mej prośbie odmówiła! Trudno, nie pierwsza to odmowa, nie ostatnia... Podjechałem nieco dalej, zaparkowałem swój samochód, wziąłem sprzęt fotograficzny i zacząłem rozglądać się za miejscem do rozłożenia statywu, by zrobić ujęcie otaczającego mnie pejzażu. A wokół drzewostan iście płomiennie jesienny! Tylko fotografować! Widzę jednak, jak napotkani młodzi nadchodzą... Mam nową okazję wykazać się siłą swego niezłomnego charakteru i... osobistego czaru! Bezczelnie, nachalnie, ale grzecznie ponawiam wobec dziewczyny prośbę o pozwolenia wykonania portretu. Uszom nie wierzę - wprawdzie z pewnym wahaniem, ale się zgadza! ;o)))

Szybko otwieram torbę, wyjmuję aparat, zmieniam obiektyw i by dziewczyna nie zdążyła się rozmyślić, szybko wykonuję kilkanaście ujęć twarzy. Próbuję wyluzować trochę spiętą i zaskoczoną sytuacją tę miłą osóbkę, w trakcie fotografowania zagaduję, pytam o imię... Iza - odpowiada na pytanie. Jeszcze udzielam kilka wskazówek jak ma skierować wzrok swych niebiańskich oczu, jeszcze kilka pstryknięć i wreszcie dziękuję za pozowanie. Obiecuję Jej, że coś z tego wybiorę i prześlę na podany adres e-mail. Nie wiem czy dobrze wybrałem, ale wysłałem to właśnie... ;o)))

Mija moja robocza sobota... :o)

https://www.youtube.com/watch?v=-AxmNK7h9zo

money23

money23 2010-10-23

kurcze ja też bym tak chciała zeby ktoś mnie zaczepił i sie zapytał czy moze zrobić mi zdjęcie;p z miłą chęcią bym sie zgodziła;-) niestety u mnie nie ma takich osób;-( a wracając do zdj to bardzo piękne;-)

wiele16

wiele16 2010-10-23

Zdaję sobie sprawę, że kiedyś mogę za taką propozycję dostać w pysk... Ale statystycznie, to i tak już mi się opłaca! ;o)

anicaop

anicaop 2010-10-23

No to już wiem dlaczego tak się spieszyłeś ;o))))
Przyznaję jednak ze warto było-dziewczyna ładna i na pewno jest zadowolona z portretu

atkas

atkas 2010-10-23

Myślę,że lepszego jeszcze długo mieć nie będzie...Pięknie !
ps.chyba,że znowu spotka Ciebie.....:))))

monia1

monia1 2010-10-24

przepiękna...........a szalik dodaje jeszcze uroku:)

pawel4

pawel4 2010-10-24

Niesamowite spojrzenie...

margo74

margo74 2010-10-24

buuuuu a ja tak jak Money23 ;P
ja też chcę, ja też ;))

jak zawsze.. wspaniała robota ...!

jedras48

jedras48 2010-10-24

pytanie w kwestii formalnej- było zimno czy dziewcze tak stremowane a może ma taka rumianą cerę ?
Jędruś! TY to byś mógł na huśtawkach pracować -bujanie to Twoja kolejna specjalność :)

kaka18

kaka18 2010-10-24

Wspaniale. ;)

naska

naska 2010-10-24

zatkało mnie !

zoria

zoria 2010-10-24

nic oryginalnego nie napiszę, mnie się też podoba :)

wiele16

wiele16 2010-10-24

Jędrku - ani jedno, ani drugie, ani trzecie. Strzelaj dalej, chociaż kiedyś, a powinieneś to jeszcze pamiętać, tylko do trzech prób było sztuką... ;o)))

Bujać? Oczywiście, że lubię! Szczególnie gdy osoba bujana uwielbia nosić mini... ;o)))

wiele16

wiele16 2010-10-24

Naska -> Spróbuj korkociągiem! ;o)))

mirek1

mirek1 2010-10-24

Może Jędrek pomylił bujanie z bujnym opisywaniem,tak czy inaczej zdjęcie i opis jest OK!

amala

amala 2010-10-24

Wszyscy się zachwycają więc ja wtrącę swoje 3 grosze bez zachwytu... Jędrku, może to tylko wrażenie, ale nie mogę się pozbyć złudzenia sztuczności tego portretu... I nie wiem, czy powodem są oczy (nieco kosmiczne, choć piękne), czy nazbyt wygładzona skóra... Ciekawa jestem pierwotnej wersji (sprzed obróbki)...
Ale jak to mówią: są gusta i guściki, najważniejsze, czy portret podobał się Adresatce, jeśli tak to brawa dla Ciebie...:)

wiele16

wiele16 2010-10-24

Olu, gdybyś wzięła 1000 fotografów z identycznymi aparatami do sfotografowania jednej i tej samej modelki, i gdyby wykonali w tych samych warunkach 1000 jej portretów, i tak każdy portret będzie inny lub, ujmę to inaczej, nie znajdziesz dwóch identycznych portretów. Dlaczego a priori zakładasz, że mój portret MUSI BYĆ lustrzanym odbiciem naturalnego, rzeczywistego wyglądu modelki? Czy nie mam prawa do swojej interpretacji tego co czuję, że jest w mym guście? Już sama możliwość setek nastaw aparatu stwarza nam niezliczoną ilość możliwości uchwycenia tej samej (nie)rzeczywistości! ;o) Nie każdemu musi odpowiadać np. moje wyobrażenie o balansie bieli danej fotografii czy moja propozycja saturacji, bo nie może! Nie jest moim zamiarem, by moje prace podobały się wszystkim! Fotografie robię nawet nie dla fotografowanej osoby, a dla siebie... Wielu nigdy nie pokażę.

wiele16

wiele16 2010-10-24

Olu, odpowiedz mi szczerze, po swojemu, jak mogę nazwać zarzucanie mi (tak odbieram Twój komentarz, do którego wypowiedzenia masz prawo i... odwagę) sztuczności w mych pracach, w dobie kolorowych soczewek do oczu, kosmicznych kosmetyków twarzy, brwi, rzęs i ust, farb do włosów, botoksu, chirurgii plastycznej, wyrafinowanych programów graficznych itp. Ten sam brak aprobaty dla sztuczności możesz przecież zarzucać modelce, która ma np. niebieskie włosy! Niebieskie nie na zdjęciu, a w rzeczywistości! Mam zmieniać ich kolor na zdjęciu, bo de facto jest sztuczny? Tak samo możesz być ciekawa, jak faktycznie wygląda "rycząca czterdziestka" wprawdzie z "nazwiskiem", ale bez jednej zmarszczki na okładkach popularnych kobiecych czasopism! Znasz taką "gładką czterdziestkę"? Ja - nie znam. A często na okładkach takie widzę... To nawet nie ludzka próżność czy wszechobecna afirmacja młodości kreuje taką modę czy sposób dręczenia naszych oczu. Może to nasza podświadomość takiej potrzeby? ;o)))

wiele16

wiele16 2010-10-24

Każde moje zdjęcie, każdy mój portret, z której strony by nie spojrzeć, zawsze jest sztuczny! Mam odruchy, wyrobione w sobie niemal automatycznie, by usuwać z twarzy wszelkie pryszcze, ropne wypryski, plamy, zadrapania, resztki jedzenia (tak częste u dzieci!), widoczną ślinę w otwartych ustach itp. itd. Bo czasem szkoda mi wyrzucenia takiego zdjęcia w kosmos, jeśli w mojej ocenia ma jakąś wartość, jeśli niesie jakieś przesłanie. A gdzie tam jeszcze poprawa kontrastu, saturacji, ostrości, kadrowanie i wielu innych operacji? Olu, 100 lat temu też retuszowało się zdjęcia! Oczywiście, na miarę ówczesnych możliwości technicznych. Nic nowego nie wymyślamy. Korzystamy tylko z dużo większych dobrodziejstw dzisiejszej techniki... Wiem, że już jej nie dogonię. Ale się staram. A że w Twoich (i nie tylko Twoich) oczach nieudolnie czy niepotrzebnie, to już całkiem inna historia. Nikt z nas nie jest alfą i omegą... Róbmy swoje! W tym nasza siła... ;o)))

wiele16

wiele16 2010-10-24

PS. Olu, czy portret spodobał się Izie, tego nie wiem. Ciągle czekam na Jej odpowiedź. :o)

amala

amala 2010-10-24

Jęrku, matko święta ja tylko wyraziłam swoje zdanie, a raczej podzieliłam się swoimi wrażeniami. Mam nadzieję, że taki portal jak garnek oprócz wszechobecnych ochów i achów daje nam do tego prawo. Wiesz dobrze, że żaden ze mnie fotograf, zwykły amator jakich miliony.Fotografię czuję, ale absolutnie nie znam, a w każdym razie nie w sensie wiedzy i umiejętności, do których mi daleko. A skoro czuję to dzielę się tym. Dla mnie Fotografia to przede wszystkim emocje i tylko emocje, zarówno w wykonaniu jak i odbiorze. Niczego Ci nie zarzucam, po prostu dzielę się swoimi odczuciami, które są jakie są, na szczęście wyłącznie subiektywne. O nieudolności nic nie pisałam, to już tylko Twoja interpretacja mojego jak widać nieudolnie skonstruowanego komentarza.
A gładkiej 40-tki, a nawet 30-tki nie znam, na szczęście... Jak sam zauważyłeś nikt z nas nie jest alfą i omegą, więc róbmy swoje...:)

wiele16

wiele16 2010-10-24

Nie odmawiam Ci wyrażania swego zdania! Pisz jak najwięcej! Bo pisać do kogoś, to wyraz doń szacunku, a nie lekceważenia... ;o))) Zauważ, że odniosłem się pozytywnie do wyrażenia Twego wrażenia co do sztuczności i potwierdziłem słuszność tego spostrzeżenia! W przeciwieństwie do modyfikanego jedzenia, które wtranżalamy, a którego sztuczności nie dostrzegamy... Tak jest! Róbmy swoje! Mimo, że nie jesteśmy profesjonalistami... ;o)))

wiele16

wiele16 2010-11-07

Olu, zapomniałem Ci o tym napisać, ale od dwóch tygodni mam odpowiedź Izabeli. Pierwszym Jej wrażeniem było, że "sztuczne". Z czasem jednak zaczęło trafiać do przekonania i być ciekawe... Kończy konstatacją, że na zdjęciu wygląda całkiem dobrze i cieszy się ze swego odważnego wyczynu poddania się tej próbie... Nie omieszkam nadmienić, że miło mi było czytać takie słowa. ;o)))

czasowo

czasowo 2012-09-08

Stwierdzam fajność (w) fotografii. : )) *

dodaj komentarz

kolejne >