Biegając po Czerniowcach, polując na co ciekawsze podwórka trafiłam na tą dziewczynkę...
Przyszła z tatą, spogladając na niego z ufnością rozłożyła ręcę, w dłoniach miała ziarna, i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zleciały się wszystkie okoliczne gołębie...
Dziewczynka nawet nie drgnęła, czasem tylko spogladała w kierunku taty z usmiechem....który on odwzajemniał....
Nie ma nic piekniejszego niż taka radość...radość w czystej postaci....
Rozczuliła mnie ta scena....więc tak sobie siedziałam na chodniku i usmiechałam sie ...do nich....
a Oni do mnie... ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=TwIecNYHHQo
cezar73 2011-09-26
Tanczaca z gołebiami na dobranoc :)))
avalon 2011-09-26
... chciałbym mieć taki patent na kobiety , rozkładłam ręce i lecą całe chmary ;p ...
cezar73 2011-09-26
W zyciu sa tylko dwie rzeczy ważne kochac i rozumiec - z tąd te usmiechy .......
joannn 2011-09-26
prześliczne!!
wicca 2011-09-26
Radku, myślę, że do ziaren by nie przyleciały... ;P
a poza tym na co ci cała chmara kobiet.... ??!!
Wystarczy jedna a konkretna ;-))
avalon 2011-09-26
... mam juz tą jedna konkretną a mój tekst był tylko dźołkiem :) ...
wyz87 2011-09-28
Ja też tak karmię gołąbki! :))))))
Nie wiem jak inne, ale moje uwielbiają kaszę, zlatują się w ciągu ułamka sekundy, na sam dźwięk, gdy podrzucam ją do góry. :)
Wiem Robaczku, że nie lubisz gołąbków, ale zdjęcia przedstawiające właśnie te ptaszki wychodzą Ci rewelacyjnie. ;)