piotr03 2009-08-17
na dobranoc
Jak wypowiedzieć
słowa nieznane?
Jak złapać myśli
w sercu schowane?
Gdzieś na dnie duszy
w obcym języku
tak głośne przecież
szarpią się dziko
Wciąż nieuchwytne
inne niż wszystkie
jak można je znależć
w tej toni przejrzystej?
Bezsilność poety
jest nie do zniesienia
wyjść za to co było
ziścić swe marzenia
Wciąż nowe spod pióra
potoki słów płyną
póki źródło spragnione
nigdy nie przeminą
hihi te jeszcze pamietam jak jezdzily obok naszego domu