No! Vespera wróciła /dwa dni pod rząd byłem sam - zgłoszę to w końcu gdzieś!/, i złożyła mi 'propozycję nie do odrzucenia'.
Zaczęła oczywiście jak to ona - chaotycznie - próbując od tej oraz od siamtej owamtej strony przedstawić mi cały temat...
Gdybym jej nie znał od lat, od razu pomyślałbym, że coś kręci. Bo to niby wszystko z troski o mnie, bo mam tu takie nudy, gdy ona musi iść do pracy, a chciałaby, żebym wprawdzie na ewentualnej emeryturze, ale jeszcze dobrze pożył i zobaczył kawałek świata, itd. Przestraszyłem się trochę, co ona mogła wymyśleć - ale z takim wstępem to nie mogło chodzić znów o jakieś magiczne naczynie i mieszadełkogratis lub o jakąś nową cudotwórczą, phi!, maseczkę. Miałem już machnąć na wszystko łapą i iść na kanapę odpocząć... Za oknem i tak nic ciekawego, pusto, czasem tylko jakiś pijak brzdęknie butelką w śmietniku. Dobrze, że chociaż ptaki siadają na gałęzi, to posłucham...
Żeby nie było jej przykro, spojrzałem jeszcze raz pytająco...
Zebrała się w końcu w sobie i wydusiła, o co chodzi:
Jeśli nie będę piał, że 'starych kotów się nie przesadza' oraz wyrażę aprobatę, mogę zostać abonentem pakietu CK-TV-life - a w ofercie wszelkie kanały tematyczne dostępne 24h/dobę! - doskonała rozrywka, pasjonujące sytuacje, szybka informacja, najlepsze magazyny lifestylowe, talk show, reality show oraz dobra dawka emocjonującego sportu - i wszystko to dla mnie! Podobno ta moja niezależna telewizja miałaby nadawać co dzień 24 godziny programu „na żywo"! I nie musiałbym nawet ruszać się z parapetu w moim TV-MULTIROOMie na 8. piętrze! a to dzięki rozbudowanej sieci 'ośrodków wizyjnych' na Kielce.
Hmm, trzeba przyznać, że wszystko to brzmi zachęcająco...
A ja zastanawiałem się co to za panel a'la ser z dziurami... Myślicie, że powinienem skorzystać? A jeśli to podpucha?
Aaa, właśnie: pod-pucha... A przywiozłaś mi puchę z Kielc?
A Koffi, Popiel i Ciacho coś mówili? A sfutrzeli już na zimę?
Bo ja to przecież nie muszę, nie paraduję zimą po śniegu, ale oni to przecież młodzież, do tego 'wychodząca', wiadomo...
pajdar 2010-11-14
Takiego przystojniaka trzeba umieścić w fajnych fotkach.
Pozdrawiam z ciepłego i słonecznego dziś Głogowa.
luna07 2010-11-14
u mnie chyba jest podobny
daniell 2010-11-14
prosze mu kupic akwarium i pare rybek..a nie TV i okno...Albo powies klatke z papugami pod sufitem, kot musi miec emocje, inaczej ,,cukrzyk" sie zrobi..wierz mi:)
belgor 2010-11-14
twarzą w twarz...
petrus 2010-11-14
Hahaaa.....piękna historia, piękna :)))
Dojrzałe, mądre męskie oczy kocurka mówią wszystko.....on bardzo tęsknił przez te dwa dni. Kto by nie tęsknił ?
Pozdrawiam serdecznie !
ragata 2010-11-15
"mimo że rudy.."!!! właśnie rudy!! miałam juz kilka kotów i wszystkie kochałam i kocham, a właśnie mojego RUDEGO kota... jakby trochę bardziej..! "mimo że rudy.."..
werina 2010-11-15
przecudny jesteś kochaneczku :))))
stephan 2010-11-15
Skupienie i uwaga, podczas słuchania (czytania) propozycji. Może to ciekawe będzie, ten cały TV-MULTIROOM? Hm... trzeba to przemyśleć, na pewno są plusy ujemne, i minusy dodatnie. Foto super, RUDZIELEC również. Pozdrawiam Hanię z ósmego piętra.
kromis 2010-11-18
Ruffff, super!!! kiedy przeprowadzka??? Pancia wspominala o tych nowych oknach i w ogole. Stary, ale bedziesz mial fajnie i taaaaaka panorame :) No i do kumpli blisko :)
mikko31 2010-11-23
Kapitalna fota :)