.


Więc tak...mam 20 lat.
Piszę to z uśmiechem na ustach ;)
Anka - łamacz serc. Ha, to mój wniosek.
Dużo wycierpiałam przez te lata, ale nie ukrywam, że dużo osób też cierpiało przeze mnie.
Wiem...nie ma się czym chwalić.
Jednak to czegoś uczy.
Życie nauczyło mnie cierpliwości, wyrozumiałości. Potrzeba tylko zaufania i, kto wie, może również miłości :)
Wspominając rok, który przeminął...dochodzę do wniosku, że było fajnie.
Momenty pierwszych miłości i poświęcania się dla drugiej osoby.
Jakie to wspaniałe uczucie.
Mam nadzieję, że dalej będę przeżywać szalone i piękne chwile, że ludzie, którzy są przy mnie na co dzień pozostaną, że będą znaczyć dla mnie jeszcze więcej.
Cieszę się z każdego ich uśmiechu i będę starać się sprawiać go cały czas.
I że za rok będę wspominać takie momenty, spędzone z nimi <3.





'Tak smakuje życie.
Na chwilę być na szczycie.

Tą chwilą warto żyć.'


;)))