akineis1 2008-04-07
Japonia????
Nie bez obrazy Japonczykow, oni tez lubia popic, ale sa BEZWZGLEDNIE czysci i dbajacy o to co maja. Maja czasem niewiele, ale nawet ten namiot na pierwszym zdjeciu wygladal bardziej zadbanie. Pokaze Wam niedlugo kuchnie japonskiego kloszarda.... ze starej puszki mial zrobiona popielniczke, zawieszal ja zmyslnie na brzegu lawki i ja oproznial do kosza na smieci, gdy wyruszal na poszukiwanie pustych puszek..... przeciez tu naprawde wiele nie trzeba.
Czy tu mieszka ktos obloznie (badz duchowo) chory? Bez rodziny, przyjaciol etc..? A moze uzalezniony od alkoholu? Tu mieszka czlowiek z pewnoscia.
uliczka 2008-04-07
tu chyba już nikt nie mieszka... mam jeszcze na oku inny dom...
do niedawna zamieszkany przez staruszkę, ale też już opustoszały...
akineis1 2008-04-07
no tak, staruszki.... starzy ludzie.... w Chinach dawno dawno temu wynoszono starcow na cmentarz zywych ludzi i tam umierali z glodu. POdobno w tym wieku jest to lekka smierc, ale nie mam doswiadczen...
My mamy system opieki socjanej, emerytury, etc....
Nie wiem czy nie wolalabym na starosc jednak tak, niz przywiazana do loza smierci po to, zeby ktos jak najdluzej moja emeryture kasowal....
czlowiek, ktory zachorowal na starosc.....
swoja droga, zycia nie mozna przedluzyc, mozna tylko przedluzyc starosc....
alphazone 2008-04-07
ale masz chałupę :)
henry 2008-04-08
kiedys takie drewniane wejście do domków nazywano sionka...
Bardzo ciekawie to wygląda... chociaz niechlujnie:))
Fotka super:)
czarcid 2008-04-09
hmmm, a nie nazywano tego werandą?
coraz mniej już takich widoków aczkolwiek zdarzają się, niestety w stanie jak na obrazku :)
uliczka 2008-04-09
tak, weranda, to słowo nadal używane:)
na wsiach w wielu drewnianych domach obecne - słowo i weranda:)