Parę godzin nie było mnie w domu.
Nie zastałam żadnych niespodzianek na podłodze.
Psy spały jak susły na dole, koty na górze.
Wczoraj nad ranem Baki szczekał - ktoś się kręcił pod domem.
Kochany pies.
Czuję się teraz dużo bezpieczniej. :)
asiao 2020-11-09
Masz dobrych ochroniarzy, możesz spać spokojnie! :) tylko nie wiem, czy sie zmieścisz na kanapie.. :)
betaww 2020-11-09
Swietne wiadomosci....nalezy sie tylko cieszyć. To sie nazywa ochrona......Nie ma lepszej niz pies widac czuje sie tu juz w domu... Pogratulować...***
chilu 2020-11-11
Szczekanie psa to podobno najlepsza ochrona, statystycznie lepsza niz alarm. Tyle, ze jak ta jedna ma w koncu wlamywacza w polu widzenia to zaczyna merdac ogonem i sie lasic bez pamieci. Tak przynajmniej u nas ;o)