grzes4 2014-01-21
Popłakałaś sobie
manetka 2014-01-21
Obmyta z deszczu złudzeń
z kolejną rysą na sercu
zanurzam się w myśleniu
tam,
gdzie nadzieja
traci swój blask…
I znów,
ocierając łzę goryczy
patrzę z trudem słonecznikom w oczy
by w duszy zachować
pogoń za wiarą
w szczęście
i cud ziszczających się marzeń…
funiak 2014-01-21
piekne Twoje rysy...taka stabilnosc w wyrazie....