W ciągu dnia było szaro,buro i ponuro.
Wieczorem kładłam sie spać nasłuchując padajacego deszczu,
a rano obudziłam sie
w zupełnie innym świecie, bajkowej scenerii w jakiejś śnieżnej krainie....widoki były cudowne.
Miło było wyjść pospacerować,
lekki mrozik -4 i podziwiać te przepięknie przystrojone drzewa.
dodane na fotoforum: