pani zima...zawitała na chwilkę

pani zima...zawitała na chwilkę

przyszyszła w nocy, po cichutku,
pobyła z nami troszeczkę,
ale szybko w promienich słońca zniknęła....
szkoda...
byłam zachwycona w sobotni ranek widokiem za oknem....
przez parę godzin świat był piękniejszy

Witam i pozdrawiam u progu nowego tygodnia.
dzisiaj pięknie ,słonecznie, ale strasznie wieje