Wiecie co zauważyłam? Przynajmniej tutaj gdzieś w moich okolicach?
Że herbicydy stosowane przez rolników robią chyba swoje. Coraz trudniej znaleźć maki wśród zbóż. Jedynie to gdzieś na rowie, na miedzy, na obrzeżu pola. Ale i tego musiałam się naszukać.
Znikają a są takie piękne, nasze, polskie, swojskie.
Pewnie gdzieś są jeszcze jakieś całe makowe łączki. Ja jednak takowych nie znalazłam.
dodane na fotoforum: