onamysz 2010-12-01
NIEZNAJOMI
Patrzymy na siebie zupełnie nieśmiale
skrywane spojrzenia, jakby niedbałe
i pragnę być bliżej temu spojrzeniu
utonąć w nim, odnaleźć, spróbować się przemóc
W tym spoglądaniu spędzamy chwilę
by przejść obok siebie inaczej niż zwykle
by choć trochę się zwrócić ku sobie
machnięciem ręki, nieuważnym krokiem
I ponownie uświadamiam sobie,
że jutro znów na tym samym peronie
będę oczekiwać na tę właśnie chwilę
by z moim nieznajomym się minąć mile
Polecam stronę: http://www.klamerka.pl/