Mój pierwszy wypiek drożdżówek. Wyszły olbrzymie. Może trochę za duże, ale za to przepyszne no i własne, a to najbardziej cieszy.
limba 2015-09-24
i do tego rumiane i chrupiące :)))) pychota !!!!
anad60 2015-09-24
Tomek zaraz pęknę z zazdrości....
dlaczego ja nie mam tak zdolnego męża ;(
CUDA CUDA CUDA....a fotki Twoje to normalnie
aż się chce patrzeć i jeść jeść jeść....*;*
CHYLĘ czoło !
olga39 2015-09-24
te drożdzówki wyglądają jak kapelusze grzybów :)
oliwkaa 2015-09-25
wszystko cudo po prostu !!!
olga39 2015-09-26
Kiedy kolejne frykasy?
weekendowe pozdrowienia......:)
pasja44 2015-09-28
Pychotki :)