(6)
"Choć był najszybszy na świecie, nie zdołał uciec przed tym, co wyznaczył mu los. 6 marca, w Hiszpanii, w wyniku (jak to oficjalnie określono) "nieprzewidzianych komplikacji powstałych po rutynowym zabiegu chirurgicznym" zmarł Alvin Lee - lider, wokalista i przede wszystkim gitarzysta jednego z najsłynniejszych zespołów bluesowo-rock'n'rollowych złotej ery rocka, grupy Ten Years After."
fotki pochodzą z ostatniego koncertu w Polsce w dol Szarlotty
więcej o artyście:
https://muzyka.interia.pl/rock/news/slynny-gitarzysta-nie-zyje,1899676,46
będzie nam brakowało Alvina !
dodane na fotoforum:
jedras48 2013-05-08
od tego tematu nikt nie ucieknie ....
u mnie dzisiaj Mark Knophler -oczywiście idę -oczywiście zabieram "samojebkę" -mam patent na wnoszenie -w razie co - służę pomocą :)))
a 9 czerwca oczywiście Boski Eric :)
