wszyscy wokół sądzą,że Puchatek i jego przyjaciele w stumilowym lesie żyją sobie spokojnie,panuje pełna sielanka...wszyscy są grzeczni i tak cudownie przyjacielscy.Nie zastanawiało was czasem,dlaczego niektórzy z tej bandy zachowują się tak,a nie inaczej...o to wyjaśnienie...
Osiołkowi na niczym nie zależy,ma powolne ruchy i brak mu motywacji...pali marihuanę
Prosiaczek wszystkiego się boi i ciągle ma wrażenie,że ktoś go goni....podjada sobie grzybki.
Królik wtrąca się wszędzie i ciągle czegoś potrzebuje....to przez kokainę
Tygrysek ciągle skacze,nigdy się nie męczy i nie może się uspokoić....to przez ecstasy
ten słodkaśny Kubuś....uwielbia słodycze...i ma dziką wyobraźnię....to kwestia LSD
gejowaty Krzyś....potrafi gadać ze zwierzętami...to wina halucynogenów
a teraz największa niespodzianka....Sowa...
zawsze jest tam gdzie jest potrzebna....to od niej te nałogi mają te wszystkie substancje psychoaktywne.
Nie wiem,jak wam...ale ta historia zrujnowała mi mój cały świat.Dziękuję za uwagę....
ona32 2013-03-12
hahahahahahahahaha padłam ze śmiechu!!!!! hahahahahahahahahha
ona32 2013-03-12
Proszę Cię już nic nie pisz bo brzuch mnie boli od śmiechu :))))))))))))))))
punka 2013-03-12
Cóż ... każdy miał kiedyś jakiegoś swojego Św. Graala , a życie to niejeBAJKA :)))) !!!
czarewa 2013-03-12
;)))
ojooo7 2013-03-12
no w końcu ktoś odważył sie wyznać całą prawde o Kubusiu i jego spółce.. brawo!!! :D
szalon 2013-03-12
hahahah ale mnie rozbawiłeś
joodyta 2013-03-12
jak by się tak dobrze zastanowić...to w tych bajkach...to same takie gagatki są:) i można by się doszukać jeszcze innych sensacji:)
presto 2013-03-13
no tak , teraz słowa "im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było" nabierają zupełnie innego znaczenia , a "odkryj misia w sobie" brzmi niemal, jak namowa do tęczowej rewolucji .. WoW ... ;P