PAN KAZIMIERZ ODSZEDŁ---wielki miłośnik przyrody i przyjaciel zwierząt.
W moich myślach zawsze będzie pan Kazimierz i Jego ukochane pieski: Karuś,
Misia i Kropeczka
a tutaj cała historia ten wyjątkowej miłości człowieka do psa
https://forum.setery-adopcje.com/viewtopic.php?t=540
razdwa3 2011-11-19
Ojej, to był taki dobry CZŁOWIEK... Przykro, bardzo... Jak dobrze Ewo, że miał w Tobie przyjaciela... A co z Karusiem i Misią?
deresz 2011-11-19
Widac, że podążali za sobą bo tak chcieli...człowiek i psy.
Na każdym zdjęciu było widac, że są ze sobą szczęśliwi....
Szkoda, że nie mogło tak byc.
setset 2011-11-19
Taki Człowiek z pewnością trafił do raju pełnego piesków...
Do zobaczenia Panie Kazimierzu...
p.s.
Jeśli udałoby się Panu przypadkiem spotkać gdzieś tam... moje ukochane piesiutki: Kimę, Czili, Hanię i Bono, proszę im przekazać, że ciągle są w moim sercu.
aresiak 2011-11-19
Ewuniu, to Ty sprawiłaś, że Pan Kazimierz odszedł spokojny o swych przyjaciół. Ogromny szacunek dla Ciebie.
Smutno...