na zawsze w moim sercu ...      2 kwietnia 2005

na zawsze w moim sercu ... 2 kwietnia 2005

godz. 21:37

Nie odszedł...
ON tylko śpi ...
Zaraz obudzi się i wstanie... ,
by dalej nas uczyć czym MIŁOŚĆ jest ...
Nie, to tylko sen?
Mam taką nadzieję.
Czy jest snem to, co się tu dzieje?
NIE. To jawa.
Słuchaj serce!
ON nie odwiedzi nas tu więcej!
Już nie będzie uczyć , jak kochać należy...
Serce nie słucha, w sercu ON żyje
TEN, który nam MIŁOŚĆ niósł ,
NADZIEJE i WIARĘ
Wszak w moim sercu
NA ZAWSZE ZOSTANIE !!!

TES/2009

rewelka

rewelka 2009-03-30

oh łojce nas, co byś w opiece go miał

dawido

dawido 2009-03-30

(*•.¸♥¸.•*´)¸.•*´*•.¸(*•.¸♥¸.•*´)

Niech szczęścia chwile
jak złote motyle
płyną pośród wonnych róż,
a cienie i głogi co spotkasz u drogi,
usuwa Ci Anioł Stróż.

`•.¸.•´Miłego Popołudnia
(*•.¸♥¸.•*´)¸.•*´*•.¸(*•.¸♥¸.•*´)

szymonz

szymonz 2009-03-30

pamiętam.
szymon.

basiula

basiula 2009-04-01

dobrej nocki.....

mgla13

mgla13 2010-01-16

Ostatni Autorytet...

dodaj komentarz

kolejne >