bmator 2011-06-29
Gdzie się spieszysz, dokąd pędzisz wciąż,
Czy nie widzisz świateł, które dłońmi kryjesz tak jak murem,
By nastała noc.
Gdzie są chwile Twoich wolnych dni,
Gdzie marzenie długie, senne, nierealne, tak jak pewne,
Co zrobiłeś, co zrobiłeś z nim.
Dookoła Ciebie tylko samochody i czas,
Czas na przejście przez ulicę,
Czas na całe Twoje życie,
Spójrz: Twój zegar już zmarł.
Dookoła Ciebie tylko samochody i czas,
Czas na przejście przez ulicę,
Czas na całe Twoje życie,
Spójrz: Twój zegar już zmarł.
Gdzie to życie miałeś przecież żyć,
Zamieniłeś krew w sekundy jesteś z tego nawet dumny
Czas się zmienia w mig.
Gdzie są chwile Twoich wolnych dni,
Gdzie marzenie długie, senne, nierealne, tak jak pewne,
Co zrobiłeś, co zrobiłeś z nim.
pozdrawiam na szlaku!
emporio 2011-06-29
piekne ujęcie...a mnie powrotu zasmucają...
cos się zaczyna, i cos sie kończy............
ankam 2011-06-30
Piękne ujęcie! Może i smutno, że się wraca, ale z nadzieją, że jeszcze ... kiedyś... może ...znów spotkamy się na tym szlaku:)))
A hoj!