Ja rozumiem, że zależy Ci na dobrym samopoczuciu misia, ale on sam chciał operację plastyczną....
dodane na fotoforum:
dagola 2008-11-02
...a że zabieg troszkę się nie udał... to nie moja wina! tylko misia,że się przy tym strasznie kręcił :)))
looolaa 2008-11-02
Ona jest bardzo mądra. Tak trudną operacja nie jest łatwa, a potrafiła wykonać jednak :D
agag29 2008-11-02
Widać , że operacja plastyczna przyniosła efekty...niekoniecznie zamierzona ale są:)
Daisy graty dla Ciebie.....i za parę lat pewnie będę Twoją pacjentką:)
ewinek 2008-11-02
Misialko jeszcze zipie, bo widzę jak nóżkami macha - a Daisy ...dojdzie do wprawy w tych "trudnych" zabiegach :)))
szychax 2008-11-03
a Belcia ostatnio tylko fryzurki robi misiom swoim - i ich o dziwo nie niszczy:))) taka kochana:) chyba się przestraszyła, że jej pańcia zepsute misie powyrzucała:))))
kromis 2008-11-03
coz za niewiniatko..... ale juz ja widze oczyma wyobrazni: Daisy rozszarpujaca misiaczka, grrrrrrr
tasaq 2008-11-17
miś przekliniak?
ale los mu sie trafił:)