Maggie! Dzielna dziewczynka :)

Maggie! Dzielna dziewczynka :)

Relacja koleżanki Agnieszki, która odwiedziła dziś Maggie:

Kiedy podjechaliśmy Meggy wlaśnie bawila się z panią. Gdybym nie znala jej historii to patrząc na nią zza płota powiedzialabym, że to śliczny, wesoły zakochany w opiekunce labek. Przestraszyla się dopiero gdy podeszliśmy do ogrodzenia. Nie wiem tylko czy nas, czy ujadania innych piesków...
Czekaliśmy kilka minut, aby pozwolić się jej oswoić z naszą obecnością, ale Meggy przepadła. Dopiero pani opiekunka zlokalizowała dziewczynkę ukrytą pod gałęziami wielkiego świerka. Podobno ten świerk, to nie tylko Meggowa kryjówka

Jak nie gora do Mahometa, to Mahomet do góry - kierując się tym pożekadlem i widząc, że Meggy nie ma zamiaru zaszczycić nas swoją obecnością postanowilam sama zajżeć do niej pod ten świerk. I tu przeżylam kolejny pozytywny szok. Meggy wcale nie byla przerażona, o nie, ona byla ciekawa, cwaniura znalazla sobie doskonaly punkt obserwacyjny. Patrzyła na mnie tymi swoimi pięknymi wielkimi oczkami z ciekawością, nie ze strachem.

Gdy weszliśmy z panią do domu popodziwiać innych pensjonariuszy hotelu Meggy opuściła swoją kryjowkę. Myślę, że poszla za nami i z dystansu obserwowala co się dzieje. Wychodzącego z domu Arka powitała i pożegnała, niepewnie jeszcze, ale merdającym ogonkiem.
Meggy krążyła obok nas. Gdy usiadłyśmy na trawie podeszla to opiekunki. Wpychala jej nochal do głaskanie, przytulala się, lizala po rękach, merdala ogonkiem... Z czasem na podobne choć nieco bardziej ostrożne pieszczoty i ja sobie zaslużylam. Myślę, że gdybym spędzila tam jeszcze z godzinkę na dobre byśmy się zaprzyjaźniły.

Hurrrra !!

dodane na fotoforum:

jeepe25

jeepe25 2010-07-06

piękna

cezarek

cezarek 2010-07-06

to wspaniale że psinka znalazła już nowy dom :)

pomoria

pomoria 2010-07-07

pięknie opisujesz psie emocje...bo przeciez pies czuje, wie, pamięta i w jego łebku po psiemu kłębią się myśli...

to dobrze, że psiątko odzyskuje wiarę w ludzi...musiała doznąc duzo złego, że jest tak ostrozna...

pozdrawiam serdecznie...:-)

kkrzys

kkrzys 2010-07-07

:):)

mm63mm

mm63mm 2010-07-07

Dawno nie ucieszyła mnie tak żadna wiadomość jak właśnie ta- trzymam dalej kciuki za wszystkie psy ciężko doświadczone przez zły los (czytaj okrutnych ludzi:

dodaj komentarz

kolejne >