Mały łobuziak Tobi

Mały łobuziak Tobi

Pół godziny wcześniej wyrównałem dołek, który wygrzebał sobie pod krzaczkiem.
Wykopał ponownie, aby wygodnie-na świeżej ziemi i pod krzaczkiem uciąć sobie drzemkę.

ewjo66

ewjo66 2018-06-28

jezu...wystraszyłam się, bo myślałam, ze coś mu się stało...

styna48

styna48 2018-06-29

Ale z niego *kopacz*, widzę, że już jest Wasz i znakomicie się czuje.

dodaj komentarz

kolejne >