Jak sobota- to robota...

Jak sobota- to robota...

...ale odpocząć też trzeba.

ewjo66

ewjo66 2017-12-30

kiedyś miałam taczką szczotkę do kurzu z ptasich piór, której strasznie sie bał moje psy...jak tylko tym wywinęłam podwijały ogony i kwikiem uciekały....:-)))) to była doskonała alternatywa dla kapcia czy scierki...:-))))...oczywiście terza żartuję , bo nie pacam zwierzaków nawet gazetą...

tebojan

tebojan 2017-12-30

Re; ja czasem kapciem, ale tak z miłością.
Nero, przez pierwszy rok pobytu u nas panicznie bał się odkurzacza. Może nie tyle jego warkotu a rury.
Prawdopodobnie przez poprzednich właścicieli był przy odkurzaniu straszony lub bity rurą.
Teraz już się nie boi a na dźwięk wyciąganego odkurzacza jest przy mnie pierwszy. Po nagrodę też...

wiska

wiska 2017-12-30

Mój kot Ferdek też się boi odkurzacza, od razu udaje się pod drzwi wejściowe i miauczy, żeby go wypuścić, taki z niego tchórz:)

mimozka

mimozka 2017-12-31

To jest fajne !

dodaj komentarz

kolejne >