Inne spojrzenie...

Inne spojrzenie...

Staff Leopold

Most

Nie wierzyłem
Stojąc nad brzegiem rzeki,
Która była szeroka i rwista,
Że przejdę ten most,
Spleciony z cienkiej, kruchej trzciny
Powiązanej łykiem.
Szedłem lekko jak motyl
I ciężko jak słoń,
Szedłem pewnie jak tancerz
I chwiejnie jak ślepiec.
Nie wierzyłem, że przejdę ten most,
I gdy stoję już na drugim brzegu,
Nie wierzę, że go przeszedłem.

zuza99

zuza99 2012-09-13

Tez ladne......
szkoda ze woda ..........................
Pozdrawiam wieczorkiem.

kometa1

kometa1 2012-09-13

Ooooo A co tam na tej wodzie budujesz?Pozdrawiam:)

bryza

bryza 2012-09-14

Ładna całość :)...pozdrawiam cieplutko :)

dodaj komentarz

kolejne >