Nad rzeką...
Siadam wieczorem nad rzeką,
Zamykam oczy i słucham…
Choć cisza aż dudni w mych uszach
Wciąż słyszę jak bije Twe serce
I ono mi wszystko zagłusza.
Choć chciałabym słyszeć coś więcej,
To nadal mam w głowie Twe słowa,
Że tam mnie właśnie zabierzesz,
Gdzie można żyć zacząć od nowa.
Będziemy jak w barwnym folderze
Swe szczęście na nowo budować
I czas się dla nas zatrzyma,
Osnuje nas stubarwny woal.
Nieważne czy wiosna czy zima,
Czas dla nas się przecież zatrzyma.
Wciąż będzie jak w bajce, czy filmie,
Czy w jakiejś cudownej powieści,
To życie z mych marzeń powstało,
Więc pełne jest ciepła i treści.
Siedząc wieczorem nad rzeką
Zamykam oczy i słucham…
- nie znam autora
https://youtu.be/T8K5JD_u6nk
agapal 2012-05-31
Dobre słowa
są jak kwiaty
zawsze je można
ofiarować..
POZDRAWIAM W OSTATNI MAJOWY PORANEK :)
insza17 2012-05-31
W tak cichym,szemrzącym zakątku można spędzać piękne chwile.
Pozdrowienia słoneczne lecą do Ciebie Bogusławie
I miło spędzonego dnia Ci życzą.
Lutka
agapal 2012-05-31
Już drugi wieczór siedzicie na tą Regą ;))... zmarzniesz Boguś,
czas wracać do domu...
Dobrej nocki i towarzystwa bajkowych snów :)