[19866413]

Przychodzi pijany facet do domu, a żona od progu:
- Gdzie byłeś?
- U Jacka...
- Co robiłeś?
- W szachy grałem...
- Tak? Śmierdzisz wódką!
- A czym mam śmierdzieć? Szachami?

kot54

kot54 2012-03-07

ha ha ha....ale numer....*>*

tebojan

tebojan 2012-03-07

Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta:
- Kiedy miał pan ostatnio stosunek?
- Oj, panie doktorze, tak dawno, że nie pamiętam. Zadzwonię do żony, może ona wie.
Wykręca numer i mówi:
- Zosia, kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks?
- A kto mówi?

izolden

izolden 2012-03-07

Milutkiego słonecznego popołdnia życze;)))))

malako

malako 2012-03-07

u Ciebie też pychotka:))

ingas

ingas 2012-03-07

ale Cie na kawały wzięło :)))
przychodzi babcia do spowiedzi i mówi :zdradziłam męza,ksiadz sie wychyla z konfesjonału i do babci: maz juz nie zyje kilka lat i juz sie babciu spowiadalas z tego a ona : a jak miło powspominac ach! :))))

insza17

insza17 2012-03-07

Szczerze...
Na specjałach się nie znam...,nie przeczę że nie są pyszne.
W szachy grać nie umiem,zbyt zawiłe.Ja prosta kobietka.
Miło spędzonego popołudnia i wieczorka i tak fajnego humorku Bogusławie Ci życzę.

jaska15

jaska15 2012-03-07

witaj,ale super zarcik! pozdrawiam cieplo i radosnego wieczoru zycze;))

lena12

lena12 2012-03-07

...ale się uśmiałam hahahah
wesoło dziś u Ciebie Bogusiu...:)))

....ciepłego wieczorku....

majab77

majab77 2012-03-07

:))))))))

lila08

lila08 2012-03-07

oj Boguś...Boguś...uśmiałam się ;)))

dodaj komentarz

kolejne >