Napotkani przypadkiem...
ar2rek 2012-08-26
Podołam na 100 procent.Umiem robić takie "maślane"oczy,że każdy kasting wygrywam w przedbiegach.Najwyżej-przyjadę na rowerze-same zrobią się maślane z wysiłku/chociaż kiedyś byłem na rowerze w Lublinie,ale tylko na Kunickiego i tylko z Krasnegostawu,a to chyba nie kwalifikuje mnie do waszego klubu????
ar2rek 2012-08-26
Nie skarbie,nie zgadłaś-to było wtedy kiedy paliwa dopiero tworzyły się z pni zalanych morzem drzew....czyli grubo przed słodkim okresem "wszystkiegonakartki",bo wtedy to już miałem motorower "Komar"i nie musiałem jeździć jak inni "biedacy"ROWEREM;)))))):))))))))
Ale dzięki za uznanie.