Bóg kocha prawdę, dobroć i jedność.

https://dano2005.wrzuta.pl/audio/0ZlErEgRW8g/wojciech_kilar_-_w_stepie_szerokim_-_muzyka_filmowa *parze Prezydenckiej.
https://wapno1.wrzuta.pl/audio/78J9Y47x7Da/dire_straits_-_brothers_in_arms *Markowi
https://frytkozerca.wrzuta.pl/audio/3Ix44Vee4zD/marek_grechuta_-_ojczyzna *Ani


kilka myśli/skojarzeń różnych, wywołanych wydarzeniami z ostatnich dni:

Co będzie dalej? Dalej będzie Polska moi Kochani!
W dniu 10 kwietnia 2010r. rozpoczęło się 9 dniowe JERYCHO POLSKIE.

\\\\\\\"Polskę szczególnie umiłowałem, a jeśli posłuszna będzie...\\\\\\\"
\\\\\\\".. z niej wyjdzie iskra...\\\\\\\"
\\\\\\\"...wywyższę ją w potędze i świętości.\\\\\\\"
<Dzienniczki s. Faustyny Kowalskiej>

I to nie jest śmieszne i to nie jest wywyższanie się nas, Polaków, to fakty są.

Wszyscy pytaja o znak moi Kochani. To proste: MA BYĆ MIŁOSIERDZIE.

Czy nas to zmieni?
Już to się stało.. :)
Jacy teraz będziemy? Będziemy lepsi dla siebie. Będziemy bardziej Polakami, A co będzie, będzie Najjaśniejsza Rzeczypospolita. Silna i Potężna. Wiesz o czym mówię, przeczuwasz to. Tylko boisz się o tym mówić głośno i.. myśleć. Bo a nuż, ktoś głupio sie pod nosem uśmiechnie.. Znam to! A wiesz, to nie jest patos, to wiara w akcji, obserwacja dzisiejszego świata i faktów. Uwierz i uśmiechnij się :) Polska jest, Polska to Ja i Ty - My! Solidarna. Razem wspólnie! To prawda, wystarczy żebyś otworzył oczy. To nie moda na wyjazdy i wycieczki jak mówisz.. Tu w tych dniach, byli razem wspólnie i Solidarnie ludzie dla których 8-17 godzin stania w słońcu i deszczu by oddać cześć i hołd tym, którzy kochali Polske i Polaków, to nie banał. Polska to ich chleb powszedni był, tak jak i dla nas ma być.. Za to oddali życie na służbie dla Niej. Dasz radę zrozumieć?.. Dasz :) To nie wyborcy PiS\\\\\\\'u jak mówisz, oni często mieli 3-16 lat, za młodzi na politykę. :) Przyjechali z całej Polski, od Śląska po Gdańsk, Świętokrzyskie i Wrocław.. Bo tak należało. Kto mógł. To nie moda :) To Polska właśnie.

Czy to ma sens? Tak, to ma sens.

W dniu 10.04.2010 rozpoczęły się 9 dniowe rekolekcje dla Polaków. Dla niektórych dłuższe..
_Nie pytajmy dlaczego, tylko po prostu bądźmy razem. Od teraz. Możemy się różnić i być inni bo tak jest dobrze. Tak jak kwiaty na łące ale pamiętajmy, rośniemy na tej samej łące w tej ziemi są nasze korzenie - na imię Jej POLSKA.

_Rekolekcje są po to, żeby się wyciszyć, przyjrzeć sobie i .. być później wrażliwszym, lepszym człowiekiem.

Każde złe, lekceważące słowo o naszej Polskiej potrzebie <bycia razem-wspólnie>, wypowiedziane w czasie trwania tego <wspólnego czasu> było dla mnie jak uderzenia w twarz.

Będą trwały z wielu stron próby \\\\\\\"podpalenia\\\\\\\" tego zjednoczenia Polaków. Jak, przy pomocy plotki i/lub fałszywego szumu informacyjnego. W myśl zasady \\\\\\\"nieważne kto powiedział\\\\\\\" ale powiedział. To sa metody znane i stosowane w Europie juz od 15-16 wieku. A w Chinach opisane 2 wieki przed naszą erą np. w traktacie <sztuka wojny>.

Nie pytaj mnie o to, co może Polska zrobić dla mnie. Spytaj mnie raczej, co ja robię dla Polski. Nie dziw się moim <wybujałym> ambicjom i planom, dla mnie Polska to mój święty obowiązek. Za duże słowa..? A może.. może.. ty jesteś za mały? Możeś ty już zmiksowany obcy.. Popiełuszko nie był duchem, Pilecki też nie, Bytnar też nie, Zawisza Czarny, Leszek Biały, Królowa Jadwiga, Jacek Rafał Karpiński, Bp. Chrapek, August Emil Fieldorf, Batory, Marszałek Piłsudski, ks Czesław Wala i wielu wielu innych, wymieniać dalej?

Ludzie w PL po 10.04.2010 będą po dwóch stronach. Określą granice tego podziału, własne ich słowa. Nastąpi bardzo silna polaryzacja stanowisk i pogladów na proPolskie i .. rozmydlone, jątrzące.. Polsce i Polakom NIEPOTRZEBNE!
Docelowo, paradoksalnie, ta tragedia ma zcementować Polskę i Polaków razem. Dla Polski. Dla Naszych dzieci, wnuków i potomnych.
Jeśliby tak sie nie stało, to ta tragedia nie miałaby najmniejszego sensu.
A przecież nie takie sa zamierzenia Opatrzności która jest przeciwieństwem chaosu. Wszystko ma swój czas i swoje miejsce.
Ta tragiczna ofiara również.
Jeśli coś nie da się \\\\\\\"po ludzku\\\\\\\" ułożyć i/lub rozwiązać, po długim czasie wkracza Bóg. Przecina! Zdecydowanie i jednoznacznie tak, że wszystkie słowa ludzkie stają się zbędne. I nie można już nic poprawić, skleić ani cofnąć. Po ingerencji Boga, zapada cisza.

Z wszystkimi, którzy stracili swoich bliskich w tej tragedi, łączę się w szczerym i głębokim bólu pamiętając, że \\\\\\\"w domu Ojca jest mieszkań wiele\\\\\\\".
Byłem i jestem dumny z tego, że jestem Polakiem. I z reakcji mojego Narodu w obliczy tej tragedi.

Ziarno musi obumrzeć żeby wydać kłos. W użyźnioną już krwią tysięcy Polaków ziemię wpadło 96 wybranych ziaren. Pierwocina. Po przeliczeniu, to daje garść - ziarna te wydadzą plon we właściwy sposób i we własciwym czasie. Bardzo szybki! Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.

\\\\\\\"Bo jam jest sędzia i znam tajemnice każdego, wiem, jak było i kto jest krzywdzicielem, a kto pokrzywdzonym. Ode mnie wyszło słowo, za moim przyzwoleniem wszystko się stało, by wyszły na jaw zamysły serc wielu. Ja rozsądzę winnego i niewinnego, ale przedtem chcę wypróbować ich obu, sąd zatrzymując dla siebie.
Świadectwo ludzi jest często zawodne, mój wyrok sprawiedliwy, zawsze się ostoi i nikt go podważyć nie zdoła. Przeważnie jest ukryty i tylko niektórym odsłania się w pełni, lecz zawsze nieomylny, zbłądzić nie może, chociażby oczom nieświadomym zdawał sie niesłuszny.
Do mnie więc udawać się trzeba o rozsądzenie każdej sprawy, nie zaś upierać się przy własnym osądzie. Bo sprawiedliwy nie ulęknie sie niczego, cokolwiek Bóg nań ześle. Gdyby nawet zarzuty były niesłuszne, on nie dba o to ani nie chwali się, że ktoś tak mądrze go broni. Zawsze pamięta, że ja badam serca i nerki i nie wydaję wyroku według pozorów ani przez wzgląd na powierzchowność człowieka.\\\\\\\"
<Tomasz a Kempis>

[...] Co mi mówisz górski strumieniu?
w którym miejscu ze mną się spotykasz?
ze mna, który także przemijam -
podobnie jak ty...
Czy podobnie jak ty?[...]

[...] Człowiek przemijał wraz z nimi
na fali zdumień.
Zdumiewajac się, wciąż się wyłaniał
z tej fali, która go unosiła,
jakby mówiąc wszystkiemu wokoło:
\\\\\\\"zatrzymaj się! - masz we mnie przystań\\\\\\\"
\\\\\\\"we mnie jest miejsce spotkania
z Przedwiecznym Słowem\\\\\\\" -
\\\\\\\"zatrzymaj się, to przemijanie ma sens\\\\\\\"
\\\\\\\"ma sens... ma sens... ma sens!\\\\\\\"
[...] A chyba potężniej jeszcze przemawia Kres.
Tak, potężniej jeszcze przemawia Sąd.
Sąd, ostateczny Sąd.
Oto droga, którą wszyscy przechodzimy -
każdy z nas.
[...] A przecież nie cały umieram,
to co we mnie niezniszczalne trwa!\\\\\\\"
[...] Postanowiono człowiekowi raz umrzeć, a potem Sąd!
Ostateczna przejrzystość i światło.
Przejrzystość dziejów -
Przejrzystość sumień - [...]

[...] Nie zapominajcie: Omnia nuda et aperta sunt ante oculos Eius.*

*(łac. Wszystko odkryte i odsłonięte jest przed Jego oczami.)

[...] Zapamiętaj to miejsce, kiedy stąd odejdziesz,
ono będzie oczekiwać na swój dzień -\\\\\\\"
<JP II, Tryptyk Rzymski>