...udało mi się w przerwie koncertu zrobić fotkę z niezwykłym artystą a zarazem z bardzo przemiłym człowiekiem ...jestem pod ogromnym wrażeniem ...Ja i ARIEL RAMIREZ
Było nostalgicznie i melancholijnie, ale także energetycznie
i bardzo emocjonalnie. Owacje na stojąco, burza oklasków
i nieskrywany zachwyt słuchaczy świadczą o tym,
że pomysłodawca koncertu, jak zwykle sprawił publiczności wielką przyjemność. Dziękujemy !!!
wioosna 2010-12-19
Sympatycznie:)
zenith 2010-12-20
Wow wow wow ale szczesciara jestes.... suuuuper wygladacie...
Buziaczki Ulenko....:):):)