Przygotowania do tłustego czwartku

Przygotowania do tłustego czwartku

Proszę się częstować jutro tłusty czwartek

ondyc

ondyc 2009-02-18

ojejku mogę choć parę

szlufka

szlufka 2009-02-18

zapraszam serdecznie

anna70

anna70 2009-02-18

aż ślinka leci...

edej48

edej48 2009-02-18

Bo nie wytrzymam!!!!!!!!! Szkoda, że tylko wirtualnie!!!

puder

puder 2009-02-18

Ja też jestem w trakcie przygotowywania faworków. Twoje wyszły całkiem całkiem ... :-) Ciekawe jak samkują? ;-)

sara58

sara58 2009-02-18

O moja droga dawaj przepis ale już.
A za chwilę w moim garnku pokażę moje falstarty .

szlufka

szlufka 2009-02-18

ekspert powiedział że są dobre

szlufka

szlufka 2009-02-18

FAWORKI
Przygotuj
50 dag mąki, 8 żółtek, 5 dag masła, 3 łyżki gęstej śmietany, 2 łyżki spirytusu lub octu 6-proc., szczyptę soli, 15 dag cukru pudru, opakowanie cukru waniliowego do posypania faworków, 60 dag smalcu (albo po 30 dag smalcu i oleju lub sklarowanego masła) do smażenia.
Zagnieć ciasto
Najpierw przesiej mąkę do miski, trochę (3-4 łyżki) odsyp na spodek - wkrótce przyda ci się do posypywania stolnicy i ciasta. Schłodzone masło włóż do miski i posiekaj z mąką. Potem dodaj żółtka, śmietanę, odrobinę soli. Wlej też spirytus lub ocet - dzięki temu faworki będą pulchniejsze i wchłoną mniej tłuszczu podczas smażenia. Wszystkie składniki wymieszaj nożem, po czym możliwie szybko zagnieć ciasto rękami. Powinno być dość ścisłe, jak na makaron. Gdy zacznie odstawać od miski, przełóż je na stolnicę skąpo oprószoną mąką.
Porządnie zbij ciasto, a potem pozwól mu odpocząć
Weź wałek i uderzaj nim dość mocno raz za razem w zagniecione ciasto. Może też po prostu energicznie uderzać ...

szlufka

szlufka 2009-02-18

ciąg dalszy
Może też po prostu energicznie uderzać ciastem o stolnicę. Rozpłaszczającą się kulę trzeba zwijać lub składać i znów zbijać. Takie "znęcanie się" nad ciastem ma głęboki sens - służy wtłoczeniu w nie jak największej ilości powietrza, dzięki czemu faworki będą odpowiednio kruche. Aby rzeczywiście tak się stało, zbijanie musi trwać do czasu, aż wewnątrz powstaną pęcherze powietrza, czyli przynajmniej przez kwadrans. Potem ciasto powinno około godziny odpoczywać, jakby dojrzewać, w chłodnym (8-10°C) miejscu. Włóż je więc do miski, przykryj lekko wilgotną ściereczką, by nie wysychało, i wstaw do lodówki.
Rozwałkuj ciasto na cienkie placki
Wyjmij schłodzoną kulę ciasta z lodówki i pokrój na 4-5 mniej więcej równych kawałków. Jeden przełóż na stolnicę, a pozostałe włóż do miski i przykryj ściereczką. Teraz trzeba będzie po kolei je rozwałkowywać. Zadanie to wymaga krzepy. Musisz wiedzieć, że od stopnia rozwałkowania ciasta w dużej mierze zależy smak chrustu. Jedno jest pewne ...

szlufka

szlufka 2009-02-18

cd
Potnij placki na paski i uformuj faworki
Pokrój cieniutkie płaty ciasta na paski szerokości 3 cm i długości 9-10 cm. W środku każdego kawałka zrób 3-4-centymetrowe nacięcie wzdłuż i przełóż przez nie jeden koniec paska. W ten sposób uformuj wszystkie faworki i ułóż je na czystych ściereczkach, niech czekają na smażenie. Gdyby jednak okazało się, że nikt nie będzie mógł ci pomóc w wałkowaniu ciasta, gotowe cieniutkie placki układaj na lekko zwilżonej ściereczce i przykrywaj drugą, żeby za bardzo nie obeschły, czekając na pokrojenie.
Usmaż ciasteczka
Zbliżasz się do finału. Do rondla lub patelni włóż (wlej) tłuszcz, mocno go rozgrzej, powinien mieć 160-180°C. To naprawdę ważne, bo faworki włożone do słabo rozgrzanej frytury nasiąkną tłuszczem, a jeśli będziesz je smażyła w zbyt wysokiej temperaturze, szybko się przypalą. Zanim więc rozpoczniesz smażenie, koniecznie sprawdź, czy tłuszcz jest odpowiednio gorący. Wrzuć do rondla odrobinę ciasta, jeżeli natychmiast wypłynie, to znak...

dodaj komentarz

kolejne >