Jesień
Jabłka świecą na drzewach jak węgle w popiele,
wiatrak pęka ze śmiechu i powietrze miele.
Jak na fryzie klasycznym dziewczyny dostojne
z różowymi żądzami mężną wiodą wojnę.
Już kasztan się osypał i ochłodły ranki;
o, młody przyjacielu, poszukaj kochanki
z małym domkiem, ogródkiem, sennym fortepianem,
która by włosy twoje czesała nad ranem,
z którą byś po śniadaniu czytał Mickiewicza -
niech będzie silna w ręku, a piękna z oblicza,
jak jesień zamyślona, jak Jesień śmiertelna
i jako jabłka owe cierpka i weselna.
Konstanty Ildefons Gałczyński
maja10 2009-10-21
Urzekła mnie ta czarodziejska fotografia..."Ewa w Raju" haa :))
pacoo 2009-10-22
" która by włosy twoje czesała nad ranem,"
z tym będzie chyba najwiekszy problem ? -(((
a może być ;
która by mnie drapała po plecach nad ranem ?
(komentarze wyłączone)