dzień z ZAJEBISTYMI <3

no to tak najpierw bar-zamknięte, co tu zrobić ? (okazało się potem że mają stypę)

potem hm, wpadły laski i pomysł do Marylki.

no to jazda Policzna-Czarnolas, na Romasie obok rowerów , i czesanie po drodze, zjazdy na pobocza bo czasami trzeba ; > .

potem bar - więc mini zapiekanki po 5 zł ( masakra jakaś, ale najlepsze jest to że to była jedna zapiekanka przecięta na pół), i sprite, i piłkarzyki, bilard - zdj właśnie z gry z Kasią, dziewoje fot robiły (trzeba upamiętnić pierwszy raz) :D , ale ten koleś, jej on był śmieszniejszy od naszej gry w bilard . :D no a piłkarzyki najpierw z Werką, potem z Pyśką - wygrywamy :D

i tak o, potem jazda na lody, chłopaki,park ( wera ja nie wiem co on do cb w końcu pow haha), i potem znów bar,schodki, odprowadziłyśmy laski i do mnie na przystanek i pożegnanie .

+ przepuszczenie ponad 50 zł, -to jest coś

ale było świetnie, dzięki laski ;-*


jutro polanka z nimi


i się pytam skąd ja mam brać kasę !?

\
Słucham eski , więc wiem co to muzyka , dziwko, hah