Boże - środa.

Boże - środa.

Nienawidzę śród, to jest istny horror, wytrzymać się nie da. Lekcje, które na szczęście udało mi się przeżyć to; matematyka, niemiecki, geografia, historia, angielski - umarłam prawie na nim, polski, gddw. Nie wiem co może być gorszego niż wyżej wspomniana ''środa''. Za godzinę wybieram się z dziewczynami na trening (Polasia, Marcia ;*) Jak zwykle będzie czadowo ;d Po OMP nie było jeszcze żadnego treningu, więc może jakiś opieprz czy co xD
Dobra lecę, pa ;)