Nadzieja jest ryzykiem,które trzeba podjąć...

Nadzieja jest ryzykiem,które trzeba podjąć...

Przez ostatnie dni nie jest ze mną zbyt dobrze.. Nie rozumiem sama siebie. Z pewnymi rzeczami pogodziłam sie już dawno ,ale one jak na złosc znowu chcą powrócić ale ja sie nie dam.. Niektóre osoby co do mnie miały 100 % racje.. Jestem bezużytczenym i niezdecydowanym człowiekiem..

Dziś basen:) Pozytywny aspekt dnia .. Woda naprawde jest lekarstwem:) Samotne wyprawy nie są az takie złe zwłaszcza jak stan jest beznadziejny:) Pozytywem jest też to ,że Jędrzej wpadł na 3 sekundowa bibe :P poprawiło mi to w jakimś stopniu humor:) No ale dosyć użalania sie nad sobą jak to sie mówi trzeba wziąść się w garść w końcu za 1,5 miesiąca najpiekneijsze chwile w roku WAKACJE:)) Na tym zakończe moje wywody:) Dobranoc:)

,,Wierzę, że życie warte jest, aby je przeżyć.
Twoja wiara pomoże Ci uczynić je pełnym wartości''

dzedzej

dzedzej 2012-05-20

nie jestes bezuzytecznym i beznadziejnym czlowiekiem ;/ a pana na P. znajde, bo zamkowe nie jest duze. ja juz Ci mówilam, ze z Marą robimy nalot.
i PRZEPRASZAM, to byla teoche dluzsza biba... ;/
i to za drukowanie splacie, nie martw sie.. w ratach, ale splace.
i glowa do góry <3

maryych

maryych 2012-05-20

Stysia co ty fanzolisz?! Ten kto tak chociaz raz pomyslal ma od mnie w ryj! Jedrzej mi w tym pomoze;D A jesli chodz o pana P. to wbijam na Zamkowe! Trzymaj sie:);*;*<3<3

dodaj komentarz

kolejne >